Ekstraklasa. Wyrównany mecz w Mielcu. Stal i Widzew dzielą się punktami
W ostatnim meczu pierwszej kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Stal Mielec zremisowała 1:1 z Widzewem Łódź. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Ibizy w 81. minucie gry.
2024-07-22, 20:54
Pierwsze minuty upłynęły pod znakiem klinczu w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafiła zaskoczyć rywali, a pod obiema bramkami działo się niewiele. Jako pierwsza groźnie zaatakowała Stal - w 10. minucie po krosowym podaniu piłka trafiła do Gerbowskiego, a ten zdecydował się na mocny strzał w "krótki róg". Piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na aut bramkowy.
Później inicjatywę przejęli łodzianie, ale ich mozolnie konstruowane ataki pozycyjne nie przekładały się na dogodne sytuacje bramkowe. W 27. minucie Alvarez zdecydował się złamać schemat i uderzyć z dystansu. Hiszpan był o włos od powodzenia - Kochalski obronił jego niesygnalizowane uderzenie z najwyższym trudem.
Stal jednak nie odpuszczała i w 38. minucie omal nie zaskoczyła gości. Z ostrego kąta po błędzie Alvareza uderzał Domański, ale Gikiewicz był na posterunku. W końcówce pierwszej połowy Widzew znowu przycisnął, ale strzały Klimka i Cybulskiego nie znalazły drogi do siatki.
Kiedy wydawało się, że w pierwszej odsłonie nie zobaczymy już goli, z lewego skrzydła do niewidocznego dotąd Szkurina dośrodkował Domański, a ten zrobił to, co potrafi najlepiej - przystawił głowę i otworzył wynik meczu.
REKLAMA
Po przerwie Widzew ponownie ruszył do ataku, ale uderzenia łodzian mijały bramkę Kochalskiego w bezpiecznej odległości. Pudłowali Sypek i Alvarez, a Stal próbowała wybić rywali z uderzenia. Do siatki mielczan w 63. minucie trafił Rondić, który był najszybszy w polu bramkowym i wykorzystał płaską centrę Łukowskiego. Po analizie VAR sędzia anulował jednak trafienie Bośniaka z powodu ofsajdu.
Po chwili gra przeniosła się na połowę gości - po szybkiej kontrze ze skraju pola karnego uderzał Getinger, ale trafił wprost w dobrze ustawionego Gikiewicza. W 72. minucie groźnie skontrował również Widzew - Gong wyłożył Alvarezowi piłkę jak na tacy, jednak Hiszpan fatalnie skiksował.
Znacznie skuteczniejszy okazał się Łukowski - w 73. minucie pomocnik RTS-u huknął zza "szesnastki", nie dając szans Kochalskiemu. Po chwili znakomitą szansę zmarnował Szkurin, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Gikiewiczem. W tej samej akcji brutalny faul popełnił Ibiza, próbując przerwać kontratak Stali. Arbiter wrócił do tej sytuacji i ukarał go drugą żółtą kartką.
Mimo przewagi liczebnej Stal nie zdołała sięgnąć po trzy punkty, choć zdominowała ostatnie fragmenty spotkania i na inaugurację sezonu oba zespoły zgarnęły po punkcie.
REKLAMA
Stal Mielec - Widzew Łódź 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Ilja Szkurin (45+2-głową), 1:1 Jakub Łukowski (73).
Żółta kartka - Stal Mielec: Bert Esselink, Mateusz Stępień. Widzew Łódź: Juan Ibiza. Czerwona kartka za drugą żółtą - Widzew Łódź: Juan Ibiza (82).
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów: 6 446.
Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Marvin Senger, Mateusz Matras, Bert Esselink - Alvis Jaunzems (86. Mateusz Stępień), Maciej Domański (75. Koki Hinokio), Piotr Wlazło, Matthew Guillaumier, Fryderyk Gerbowski (86. Dawid Tkacz), Krystian Getinger (81. Krzysztof Wołkowicz) - Ilja Szkurin (81. Ravve Assayag).
Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky - Fran Alvarez (82. Luis Silva), Marek Hanousek, Antoni Klimek (62. Sebastian Kerk) - Jakub Sypek (62. Hilary Gong), Imad Rondic (89. Hubert Sobol), Kamil Cybulski (62. Jakub Łukowski).
- Polacy trafiają w MLS. Bogusz wyprzedził Messiego [WIDEO]
- Szczęsny zmuszany do transferu? Juventus dał kuriozalny zakaz
- Kadrowicz utrzymuje formę. Adam Buksa strzelił gola w debiucie
bg
REKLAMA