Po ataku nożownika w Anglii. Lokalna społeczność zapowiada wsparcie

Adam Dąbrowski

Adam Dąbrowski

2024-07-29, 23:22

Po ataku nożownika w angielskim Southport, gdzie zginęło dwoje dzieci, a dziewięcioro odniosło rany, lokalna społeczność mówi o solidarności. - Wszyscy będziemy się bardzo wspierać. Pokażemy takim ludziom, że to do niczego nie prowadzi, jedynie do krzywdy niewinnych - powiedziała Polskiemu Radiu Karolina Kamińska, która w pobliżu miejsca zdarzenia prowadzi solarium.

Napastnik wszedł do lokalnej świetlicy, gdzie odbywały się zajęcia dla dzieci, i zaczął zadawać ciosy nożem. - Z wielkim smutkiem informuję, że w wyniku ran odniesionych po porannym ataku zmarło dwoje dzieci - powiedziała Serena Kennedy z Merseyside Police.

- Uważamy, że dorośli, którzy odnieśli obrażenia, odważnie próbowali bronić dzieci przed atakiem - dodała komisarz. Podkreśliła, że jako mama i babcia "nie potrafi sobie nawet wyobrazić cierpienia, które teraz przeżywają rodziny ofiar".

Posłuchaj

Dwoje dzieci zmarło w ataku w Southport. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:42
+
Dodaj do playlisty

Funkcjonariusze zatrzymali wcześniej w związku ze sprawą 17-latka. Na tym etapie śledztwa nie traktują zdarzenia jako aktu terroru. Policja apeluje do ludzi, by na wczesnym etapie dochodzenia unikali spekulowania na temat okoliczności tragedii.

Król Karol: jesteśmy wstrząśnięci

"Moja żona i ja jesteśmy głęboko wstrząśnięci doniesieniami o potwornym zdarzeniu w Southport" - tak król Karol III i jego żona królowa Kamila zareagowali na atak w wydanym komunikacie.

REKLAMA

Król przesyła bliskim ofiar "płynące z serca kondolencje, modlitwy i najgłębsze wyrazy współczucia".

Atak nożownika w Southport. Reakcja premiera Starmera

- Wiem, że cały kraj jest głęboko zaszokowany - powiedział brytyjski premier Keir Starmer. - Mówię w imieniu wszystkich w kraju, przekazując myśli i kondolencje ofiarom, ich rodzinom i przyjaciołom. Niemal nie do wyobrażenia są żal i trauma, przez które przechodzą - dodał.

Posłuchaj

Brytyjski premier o ataku w Southport (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Nowy szef rządu podziękował też za profesjonalizm służbom reagującym na atak.

"Serce się łamie"

W podobnym tonie wypowiadał się na X były premier, lider konserwatywnej opozycji Rishi Sunak. "Jestem zaszokowany przerażającym atakiem" - stwierdził. I zapewnił, że bliscy i przyjaciele ofiar są w jego myślach.

REKLAMA

O "bezsensownym akcie przemocy" napisał lider Liberalnych Demokratów. "Serce mi się łamie, gdy myślę o rodzinach pogrążonych w żałobie" - zaznaczył Ed Davey. Zapewnił o modlitwie za ludzi w szpitalu i medyków, którzy im pomagają.

Polka z Southport: byłam przerażona

- Do tej pory nie mogę dojść do siebie - powiedziała pani Karolina Kamińska, mieszkanka Southport, gdzie zaatakował nożownik. Rozmówczyni Polskiego Radia wspomniała moment, gdy usłyszała, że na ulicach spokojnego miasteczka może krążyć zabójca. I pełną strachu godzinę, którą spędziła zamknięta we własnym salonie.

Pani Karolina prowadzi w okolicy solarium. Mniej więcej dwie godziny po jego otwarciu zobaczyła w mediach społecznościowych doniesienia o ataku. - Początkowo pomyślałam, że ludzie panikują i koloryzują - podkreśliła. Wkrótce okazało się, że sytuacja jest naprawdę niebezpieczna.

- Ludzie zaczęli apelować, żeby zamykać drzwi i okna, żeby nikogo nie wpuszczać. Od razu zamknęłam się w salonie - wspomniała. - Przez tę godzinę pierwszy raz w życiu dostałam gęsiej skórki ze strachu. Byłam przerażona. Wyobraźnia poprowadziła mnie trochę dalej. Bałam się, że jeśli nożownik na moich oczach będzie robił komuś krzywdę, to ja zamknięta tutaj nie będę w stanie pomóc - dodała rozmówczyni Polskiego Radia. Podkreśliła, że tuż po tym, jak dotarły do niej informacje o sytuacji, ostrzegła sąsiada i zadzwoniła do znajomych, by nie wychodzili na zewnątrz. - To był instynkt - relacjonowała.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło tuż przed południem lokalnego czasu. Okoliczni mieszkańcy podkreślają, że okolica jest spokojna. - Jest jezioro, plaża. Do tego bardzo dużo domów starości. Jesteśmy na uboczu, miasteczka nie zalewają turyści - powiedziała Karolina Kamińska.

Posłuchaj

Polka z Southport o ataku nożownika (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Jest przekonana, że lokalna społeczność pokaże jedność i nie da się zastraszyć. - Będziemy też oferować wsparcie rodzinie i wszyscy będziemy się bardzo wspierać. Pokażemy takim ludziom, że to do niczego nie prowadzi. Nie osiągną tego, co chcą, a tylko skrzywdzą niewinnych ludzi - podkreśliła rozmówczyni Polskiego Radia.

Czytaj także:

łl/IAR, Adam Dąbrowski/Reuters, "The Independent", "Liverpool Echo", "Daily Mail"/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej