Minieksplozje w samolotach i na lotniskach. Stewardesy z obrażeniami

Ponad 100 incydentów z eksplodującymi puszkami z napojami gazowanymi odnotowano w czerwcu w samolotach linii Southwest Airlines - wynika z ustaleń CNN. "W niektórych przypadkach stewardesy doznały obrażeń" - czytamy na portalu stacji.

Bill Bernal, przewodniczący związku stewardów, przyznał w rozmowie z CNN, że problem z wybuchającymi puszkami istnieje od lat, ale ostatnio doszło do jego nasilenia.

Prof. Kate Biberdorf, chemiczka z Uniwersytetu w Teksasie wyjaśniła, że przyczyną eksplozji jest "ogromne ciśnienie spowodowane ciepłem". Southwest Airlines to tania linia lotnicza, obsługująca krótkodystansowe połączenia krajowe. Linia serwuje pasażerom żywność o długim terminie ważności, w związku z tym nie zaopatrzyła się w chłodnie i magazyny.

"To może narazić puszki na działanie ekstremalnych temperatur na kilku lotniskach w najgorętszych częściach kraju, takich jak Las Vegas, Phoenix, Houston i Dallas" - czytamy na portalu CNN.

Z kolei prof. Biberdorf  stwierdziła, że puszki w samolotach Southwest Airlines przypominają "małe bomby". - Nie chcę straszyć, ale tak o nich powinno się myśleć - dodała. Zwróciła uwagę, że mogą one "pęknąć przy najmniejszym ruchu, nawet jeśli są zamknięte".

Deklaracja linii lotniczej

Linie lotnicze zapewniły, że są świadome problemu i że "podejmują kroki, które zapewnią niższą temperaturę napojów na pokładzie, szczególnie na lotniskach, gdzie panują ekstremalne temperatury".

Obie strony - zarówno Southwest Airlines, jak i związek stewardów - zapowiedziały, że wspólnie pracują nad rozwiązaniem problemu.

Rekordowe temperatury w USA

Stany Zjednoczone zmagają się z falami upałów. CNN podkreśliło, że dla około 100 miast jest to najgorętsze lato w historii.

• Kłótnia pary na pokładzie samolotu. Konieczne było awaryjne lądowanie
• Seks w samolocie. Para z Polski przyłapana na gorącym uczynku
• Głupie żarty na lotnisku. Pasażerowie dali się we znaki

łł/CNN