MSZ Niemiec wezwało ambasadora Chin. Chodzi o cyberatak na infrastrukturę krytyczną

Za cyberatakiem na niemiecki urząd przed trzema lat miało stać Państwo Środka - wykazały analizy kontrwywiadu.

2024-07-31, 15:02

MSZ Niemiec wezwało ambasadora Chin. Chodzi o cyberatak na infrastrukturę krytyczną
Za cyberatakiem na niemiecki urząd stały Chiny. Foto: B.Dpunkt/ Shutterstock

Za uderzeniem w Federalny Urząd Kartografii i Geodezji (niemiecki skrót BKG) stoją Chińczycy. Stąd decyzja resortu dyplomacji o wezwaniu ambasadora Chin.

Zaatakowany w 2021 roku urząd odpowiada za m.in. dane dotyczące infrastruktury krytycznej - sieci energetycznych, wodociągów oraz szlaków transportowych.

Niemiecki rząd ostro potępił Chiny

Jak przekazał rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych techniczna analiza niemieckiego kontrwywiadu wskazała, że szpiegowska infiltracja bazy danych BKG była sterowana przez chińskie podmioty.

Posłuchaj

Niemcy wezwały ambasadora Chin. Relacjonuje Adam Górczewski (IAR) 0:41
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik MSW dodał, że atak został zakamuflowany, bo nie chodziło o uszkodzenie, ale o pozyskanie danych. Niemiecki rząd ostro potępił to działanie - właśnie ten komunikat został przekazany chińskiej dyplomacji.

REKLAMA

"Bezpieczeństwo w Niemczech poważnie zagrożone"

Zagrożenie szpiegostwem, sabotażem, dezinformacją i cyberatakami osiągnęło nowy wymiar - wynika z raportu Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV).

"W szczególności Rosja, Chiny i Iran intensywnie wykorzystują swoje służby wywiadowcze do szpiegostwa przeciwko Niemcom" - podano.

- Nasza demokracja jest silna, ale znajduje się również pod znaczną presją – podkreśliła minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Jej zdaniem demokracja i praworządność są masowo atakowane zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz.

REKLAMA

Czytaj także:

dn/IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej