Iran grozi Izraelowi dotkliwą zemstą. USA wysyłają okręty i samoloty

2024-08-03, 16:50

Iran grozi Izraelowi dotkliwą zemstą. USA wysyłają okręty i samoloty
Grupa uderzeniowa lotniskowca USS Abraham Lincoln zastąpiła grupę USS Theodore Roosevelt - wskazał Pentagon,. Foto: USS Abraham Lincoln/Twitter

Stany Zjednoczone prześlą na Bliski Wschód dodatkowe siły - okręty i samoloty wojskowe, co ma związek z groźbami Hamasu, Hezbollahu i Iranu pod adresem Izraela. Chodzi o niszczyciele, krążowniki, myśliwce. Dojdzie też do rotacji lotniskowców. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest napięta. Członków rządu Izraela wyposażono na weekend w telefony satelitarne.

Ruch ten poprawi ochronę sił USA, zwiększy wsparcie dla obrony Izraela i  zagwarantuje, że USA będą przygotowane do reagowania na różne ewentualności - głosi komunikat Pentagonu.

Rozmieszczone mają być dodatkowe krążowniki i niszczyciele zdolne do obrony przed rakietami balistycznymi. Do tego USA chciałyby przesłać na Bliski Wschód Departament środki dodatkowej obrony przed pociskami balistycznymi na lądzie. Sekretarz stanu zarządził również wysłanie dodatkowej eskadry myśliwców na Bliski Wschód, co wzmocni możliwości obronnego wsparcia powietrznego - przekazał Pentagon w komunikacie. 

Podkreślono, że to zwiększenie zasobów, jakimi USA dysponują w regionie - wskazano grupę desantowo-lądową WASP i jednostkę ekspedycyjną morską AG/MEU, operującą we wschodniej części Morza Śródziemnego. 

REKLAMA

"Aby utrzymać obecność grupy uderzeniowej lotniskowców na Bliskim Wschodzie, sekretarz nakazał, aby grupa uderzeniowa lotniskowca USS Abraham Lincoln zastąpiła grupę USS Theodore Roosevelt, która jest obecnie rozmieszczana w obszarze odpowiedzialności Centralnego Dowództwa" - podano. Wcześniej media spekulowały, czy USA zdecydują się na utrzymanie w regionie lotniskowca.

Trwają rozmowy z państwami regionu, dodają media.

Śmierć lidera Hamasu i dowódcy Hezbollahu

Zapowiedzi ze strony Pentagonu mają miejsce kilka dni po tym, gdy przywódca Hamasu Ismail Hanija zginął w stolicy Iranu, Teheranie. Miało to miejsce w środę 31 lipca.

Iran, Hamas i Hezbollah oskarżają Izrael o jego śmierć. Tel Awiw nie komentuje tych zarzutów.

REKLAMA

Z kolei kilka godzin przed atakiem na Haniję ofiarą odwetowego nalotu Izraela na Bejrut był w nocnym nalocie Fuad Szukr, główny dowódca wojskowy Hezbollahu. Ten ostatni atak rakietowy był odpowiedzią na atak Hezbollahu na Wzgórza Golan, w którym zginęło 12 osób, w tym dzieci. Hezbollah nie przyznał się do tego ataku.

W odpowiedzi Iran zagroził Izraelowi odwetem. Na przykład Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej zapowiedział, że zemsta za ten atak będzie "dotkliwa".

Także m.in. przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah oświadczył w czwartek, że Izrael przekroczył czerwoną linię i musi spodziewać się "wściekłości i zemsty".

W Izraelu ministrowie rządu zostali odesłani do domu z telefonami satelitarnymi na wypadek uderzeń na infrastrukturę krytyczną, wskazuje BBC.

REKLAMA

Czytaj także: 

Briefing Pentagonu na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie:

***

BBC/Reuters.com/defense.gov/Times of Israel/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej