Poncyljusz: wstrzymanie subwencji dla PiS może umocnić Kaczyńskiego
2024-08-05, 17:22
- PKW nie ma łatwej decyzji. Przysłuchiwałem się temu, co mówił Ryszard Kalisz. Rozumiem, że prawo się zmieniło i nie można podjąć tak radykalnych decyzji, jakie podejmowano przy okazji Nowoczesnej czy PSL-u. Ale rozsądek wzywa do tego, żeby pokarać PiS za nielegalne finansowanie kampanii wyborczej – mówił na antenie Polskiego Radia 24 Paweł Poncyljusz, były poseł.
Paweł Poncyljusz odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 do sprawy możliwej utraty przez PiS subwencji na działalność partii. Miałby to być efekt nielegalnego finansowania kampanii wyborczej. - Nie jest to nielegalne w tym sensie, że ktoś np. nie uwzględnił jakichś kosztów kampanii i są na to dowody, tylko zrobił coś gorszego – sięgał po pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, z Funduszu Leśnego, z innych źródeł, które nie służą wyborom – mówił Paweł Poncyliusz.
Pretekstem może być detal
Gość Pawła Pawłowskiego zaznaczył, że przed Państwową Komisją Wyborczą trudna decyzja. - Z tymi problemami boryka się dziś PKW. I musi zdecydować, czy odbiera część subwencji PiS. Wiadomo, że później pójdzie to na drogę sądową, więc prawdopodobnie przed nami obserwowanie boju prawnego, który może potrwać kilka lat – zauważył Paweł Poncyljusz. Dodał, że pretekstem do wstrzymania finansowania partii może być nie działanie globalne, a jakiś detal.
Posłuchaj
Posłuchaj
- Al Capone został skazany za niepłacenie podatków, a nie za zbudowanie świata przestępczego w USA. Możemy sobie wyobrazić, że PKW stoi przed wyzwaniem, czy sięgać po te rzeczy bardzo emocjonalne, czy sięgać po detale, które jasno pokazują wydatki na cele kampanijne. Z tego, co wiem, Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zamawiała konkretne analizy wyborców, robiła różnego rodzaju sondaże i te sondaże były dedykowane sytuacji wyborczej. Z tego, co wiem, PKW ma na stole raport NIK, gdzie też zostały przedstawione bardzo dokładne wyliczenia – dodał gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
- Gorzkie słowa posła PiS. "Ten błąd się na nas odbija"
- Pieniądze z PZU wyprowadzano do PiS? Poseł odpowiada na zarzuty
Jak zaznaczył Paweł Poncyljusz, Prawo i Sprawiedliwość prawdopodobnie ma zabezpieczone pieniądze na najbliższą kampanię. - Także to bardziej może wpłynąć na wewnętrzne stosunki, ale z tego akurat Jarosław Kaczyński jako lider PiS wyjdzie obronną ręką – zauważył gość Polskiego Radia 24.
Wzmocnienie Kaczyńskiego
Poncyljusz zaznaczył, że samemu prezesowi może być trudno cokolwiek zarzucić. - Jeśli mówimy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, to jest to sprawka ludzi Adama Bielana. Jeśli mówimy o Funduszy Leśnym czy Funduszu Sprawiedliwości, to dotyczy to Solidarnej Polski. Od iluś miesięcy patrzmy na ruchy wewnętrzne w Prawie i Sprawiedliwości: a to odchodzi poseł Jurgiel, a to poseł Ardanowski. Odebranie pieniędzy wzmocni samego Jarosława Kaczyńskiego. On powie: "albo ze mną pod rękę i przetrwamy te ciężkie czasy, albo się kłóćcie, rozliczajcie mnie i innych, to rozdziobią nas kruki i wrony". Dla Kaczyńskiego zakwestionowanie rozliczenia to może być dobra decyzja, ale dla całego środowiska PiS może to być kłopot – dodał Poncyljusz.
***
REKLAMA
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Paweł Poncyljusz
Data emisji: 5.08.2024
REKLAMA
Godzina: 17.33
PR24/łp
REKLAMA