Jest ruch prokuratury ws. Romanowskiego. Złożono wniosek
Jest wniosek prokuratury o wyłączenie sędziego, który miał rozpatrywać zażalenie na odmowę aresztu dla Marcina Romanowskiego. Jak podała Prokuratura Krajowa - chodzi o sędziego Przemysława Dziwańskiego.
2024-08-06, 15:26
Prokuratura Krajowa twierdzi, że w sprawie zachodzi uzasadniona wątpliwość co do jego bezstronności.
Wskazano, że został on powołany na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie w oparciu o uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa, którą powołano po zmianach z 2017 roku.
"W takim kształcie Krajowa Rada Sądownictwa nie może być uznana za organ odpowiadający modelowi i standardowi funkcjonowania wynikającemu z właściwych przepisów Konstytucji RP, przepisów prawa Unii Europejskiej oraz Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności" - czytamy w komunikacie.
REKLAMA
W ocenie Prokuratury Krajowej konsekwencją takiego stanu rzeczy jest "niemożność uznania sędziów nominowanych do pełnienia urzędów w procedurze nominacyjnej z udziałem tak ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa za gwarantów niezależnego i niezawisłego sądu".
Prokuratura Krajowa uważa, że doszłoby do naruszenia standardu
"Ma to szczególne znaczenie w niniejszej sprawie, gdyż zarzuty stawiane podejrzanemu Marcinowi Romanowskiemu dotyczą wprost i pozostają w bezpośrednim związku z pełnionymi przez niego funkcjami kierowniczymi w Ministerstwie Sprawiedliwości, w tym funkcjami sekretarza i podsekretarza stanu" - dodaje Prokuratura Krajowa.
Zdaniem śledczych, rozpoznanie sprawy przez sędziego Przemysława Dziwańskiego doprowadziłoby do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności, mającego wpływ na wynik rozstrzygnięcia.
Zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie prokurator złożył 22 lipca. Wspomniane postanowienie odmawiało uwzględnienia wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Marcina Romanowskiego. Śledztwo dotyczyło nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
REKLAMA
***
- PiS straci subwencję? Mularczyk: brutalna próba kreowania afery
- Miliony dla swoich. Przeanalizowali umowy resortu Ziobry
***
***
REKLAMA
PAP/IAR/in./
REKLAMA