Dodatkowe pieniądze dla seniorów od 2025 roku. Rząd już zadecydował
Stulatkowie dostaną więcej pieniędzy. Przyjęty przez rząd projekt Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakłada comiesięczne wypłaty świadczeń honorowych dla każdego, kto skończył 100 lat.
2024-08-09, 14:46
Dotychczas honorowe świadczenia wypłacane osobom, które ukończyły sto lat, były przyznawane, teoretycznie, w drodze wyjątku. Podstawą prawną była decyzja prezesa rady ministrów Piotra Jaroszewicza w 1972 roku. Świadczenie na tej podstawie przyznawane jest przez prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Od stycznia 2025 roku stulatkowie dostaną dodatkowe pieniądze
Ministerstwo, Rodziny Pracy i Polityki Społecznej pod kierownictwem ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy uznało jednak, że potrzebne jest uregulowanie ustawowe świadczeń dla najstarszych obywateli. Czym szefowa resortu pochwaliła się już w serwisie X (d. Twitter).
Zgodnie z przyjętym 6 sierpnia przez rząd projektem prawo do świadczenia honorowego nabędzie każdy obywatel RP, który ukończy 100 lat, i pieniądze będą wypłacane z urzędu, a nie w formie teoretycznie uznaniowej.
REKLAMA
Są pewne zmiany
Zmienią się także zasady naliczania świadczenia i jego waloryzacji. Dotychczas świadczenie odpowiadało wysokości kwoty bazowej obowiązującej w chwili ukończenia przez daną osobę 100 lat. Wysokość kwoty bazowej zmienia się od 1 marca każdego roku, dlatego wysokość świadczenia honorowego była zróżnicowana.
Ustawa zmieni ten stan rzeczy, odrywając wysokość świadczenia od kwoty bazowej poprzez zamrożenie jego wysokości wyjściowej od 1 stycznia na poziomie 6246,13 zł brutto, czyli ok. 5146 zł "na rękę". W zamian każdego roku 1 marca świadczenie będzie waloryzowane na zasadach analogicznych do waloryzacji emerytur.
Obecnie świadczenie honorowe pobiera ok. 6 tysięcy osób. Liczba ta będzie zapewne rosła w związku z wydłużającą się średnią długością życia.
Czytaj także:
- L4 płatne w 100 proc.? Dziemianowicz-Bąk: za chorobę nie powinno się karać
- Najwyższa emerytura w Polsce szokuje. Pracował na nią 62 lata
- "Nie ma przestrzeni" na wyższy wiek emerytalny. Prezes ZUS zabrał głos
MRPiPS/AM/wmkor
REKLAMA
REKLAMA