Brał udział w zabójstwie Niemcowa. Został ułaskawiony przez Putina, teraz trafi na front
Temirlan Eskerchanow, skazany w 2017 roku za zabójstwo opozycjonisty i byłego wicepremiera Rosji Borisa Niemcowa, został ułaskawiony przez Władimira Putina. Podpisał kontrakt z armią i trafi ne front w Ukrainie.
2024-08-10, 15:00
"To szydzenie z pamięci o Borisie Niemcowie" - skomentował decyzję rosyjskiego prezydenta Ilja Jaszyn, współpracownik i przyjaciel zamordowanego opozycjonisty, a także więzień polityczny, który niedawno wyszedł na wolność.
Jaszyn we wpisie na Facebooku podkreślił, że Eskerchanow jest "skazanym kadyrowskim bandytą". Dodał, że "brał on udział w zabójstwie Niemcowa, a teraz pojedzie zabijać na Ukrainę, której Borys bronił przed agresją rosyjską".
Zabójstwo Niemcowa. Zastrzelony nieopodal Kremla
Boris Niemcow został zastrzelony 27 lutego 2015 roku w centrum Moskwy, w pobliżu Kremla. Opozycjonista był jednym z najbardziej nieprzejednanych krytyków Putina. Między innymi zarzucał mu agresywną politykę wobec Ukrainy.
Dwa lata po zabójstwie, w 2017 roku, sąd skazał Eskerchanowa - byłego policjanta - na 14 lat pozbawienia wolności za współudział w zabójstwie. Oprócz niego, wyrok usłyszeli czterej inni sprawcy - w tym Zaur Dadajew, uznany za bezpośredniego wykonawcę, który został skazany na 20 lat więzienia.
REKLAMA
Rola Eskerchanowa w zamachu
Śledczy ustalili, że Eskerchanow zbierał informacje o Niemcowie, a do tego przewoził innych sprawców samochodem, a po zabójstwie pomógł im się ukryć.
- "To inwazja. Jesteśmy okupowani". Proputinowski polityk Andriej Gurulew mówi wprost o obwodzie kurskim
- Śmierć Nawalnego. "Wydawał się niezniszczalny". Działacz Memoriału: bez wątpienia to było morderstwo
- Nawalnego truto bronią masowego rażenia. Zabójcy chodzili za nim kilka lat
Prawnicy reprezentujący rodzinę Niemcowa uważali, że ujęto prawdziwych wykonawców, ale śledztwo nie wskazało organizatorów i zleceniodawców mordu. Prawnik rodziny Niemcowa Wadim Prochorow oceniał, że "ślady wiodą do najbliższego otoczenia Ramzana Kadyrowa", przywódcy Czeczenii.
łl/PAP
REKLAMA
REKLAMA