Ukraińcy nacierają. "Rosjanom brakuje rezerw, granica jest goła"
- Rosyjska granica jest goła - oceniają eksperci, nawiązując do ukraińskiej ofensywy na terytorium Federacji Rosyjskiej. Ukraińcy kontrolują ponad 70 miejscowości w rejonie Kurska. Rosjanie obawiają się rozszerzenia ofensywy, w tym uderzenia na Biełgorod - w mieście wprowadzono stan wyjątkowy.
2024-08-14, 10:50
Rosjanie wycofali część swoich sił z Ukrainy, które zostaną skierowane w rejon Kurska, gdzie trwa ukraińska ofensywa - poinformował w środę "Wall Street Journal". Z kolei Politico - powołując się na Kijów - przekazało, że w odpowiedzi na ukraińską operację w obwodzie kurskim rozmieszczono "stosunkowo niewielką" liczbę jednostek rosyjskich.
Do sprawy nawiązał także minister obrony Litwy Laurynas Kasciunas. Polityk poinformował, że Rosjanie przerzucają do Kurska oddziały stacjonujące w Królewcu.
Ekspert: rosyjska granica jest goła
- Dowództwo armii rosyjskiej nie ma rezerw, które mogłoby wysłać do obrony obwodu kurskiego - powiedział w telewizji Deszcz niezależny rosyjski politolog Iwan Preobrażeński.
Ocenił, że rosyjska granica "jest goła".
REKLAMA
Posłuchaj
Stan nadzwyczajny w Biełgorodzie
Eksperci tłumaczą, że sytuacja w rejonie granicy rosyjsko-ukraińskiej jest coraz bardziej niekorzystna dla Rosji, ponieważ Ukraina podejmuje działania świadczące o przygotowywaniu kolejnego odcinka ofensywy. Słowem, boją się o Biełgorod.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w polskieradio24.pl«
REKLAMA
Nie wiadomo, czy Ukraińcy blefują, czy naprawdę zaatakują, ale w obwodzie biełgorodzkim wprowadzono już stan nadzwyczajny.
Putin "złoży w ofierze" część terytorium?
Kijów ma nadzieję, że ofensywa na terytorium wroga poprawi sytuację w Donbasie, gdzie Rosjanie aktywnie atakują i powoli zajmują kolejne terytoria.
Chcą zdobyć Pokrowsk i Toreck. W ocenie emerytowanego generała ukraińskiej armii Serhija Krywonosa jednoczesna utrata części kurskiego obwodu i zrezygnowanie ze zdobycia Donbasu byłyby dla Putina sporym problem, dlatego może się skłaniać do "złożenia w ofierze" części własnego terytorium.
REKLAMA
Posłuchaj
Emerytowany ukraiński wojskowy powiedział portalowi Fabryka Nowyn, że taki scenariusz jest prawdopodobny, bo Rosjanie teoretycznie mogą wycofać się nawet do Uralu, a mimo to wciąż zachowają potencjał.
Zdaniem ukraińskich komentatorów Rosjanie w obwodzie kurskim mogą przygotowywać prowokacje wymierzone w cywilów. Ukraińskie władze oświadczyły, że ich armia przestrzega wszelkich konwencji, jeśli chodzi o traktowanie cywilów na terenie Rosji.
Prezydent Biden: Putin ma dylemat
Tymczasem we wtorek, podczas briefingu prasowego w Nowym Orleanie, po raz pierwszy do ofensywy w obwodzie kurskim odniósł się Joe Biden. - Ofensywa w obwodzie kurskim stwarza prawdziwy dylemat dla Władimira Putina - powiedział prezydent USA. Jednocześnie zapewnił, że Amerykanie są w stałym kontakcie ze stroną ukraińską.
REKLAMA
Prezydent Biden podkreślił, że temat ataku sił zbrojnych Ukrainy w głębi rosyjskiego terytorium "podejmuje ze współpracownikami co kilka godzin od samego początku wydarzeń".
Z kolei Vedant Patel, zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA, podkreślił, że powodem ofensywy w obwodzie kurskim jest rosyjska agresja. - Jedynym powodem, dla którego rozmawiamy na ten temat, jest fakt, że krajem prowadzącym wojnę na Ukrainie jest Rosja - oznajmił.
Atak na obwód kurski. Gen Syrski: kontrolujemy 74 miejscowości
Około tysiąca ukraińskich żołnierzy, wspieranych przez czołgi i pojazdy opancerzone, przedarło się przez rosyjską granicę nad ranem 6 sierpnia.
Głównodowodzący ukraińskich wojsk generał Ołeksandr Syrski przekazał, że Ukraińcy kontrolują 74 miejscowości w rosyjskim obwodzie kurskim.
REKLAMA
- Ukraińcy zajęli miejscowość Poroz w obwodzie biełgorodzkim w Rosji. Jest nagranie
- Ukraiński dron dokonał niemożliwego? Pierwsze takie nagrania w historii
- Ukończono remont wszystkich czołgów Abrams dla Ukrainy. Pentagon podał termin dostaw
łl/IAR
REKLAMA