Kreml zdecydował. Fundacja gwiazdy Hollywood niemile widziana
Clooney Foundation for Justice została wpisana na listę organizacji niepożądanych w Rosji. Według rosyjskiej prokuratury generalnej fundacja George'a Clooneya wspiera "kłamliwych patriotów" i terrorystów, a także rozpowszechnia nieprawdziwe informacje.
2024-08-19, 10:53
Zarzucono jej także promowanie "pod przykrywką idei humanitarnych" inicjatywy na rzecz postępowania karnego przeciwko rosyjskim przywódcom. Fundacja aktora i jego żony miała "na skalę hollywoodzką" prowadzić akcję dyskredytowania Rosji.
Organizacja założona w 2016 roku przez George'a i Amal Clooneyów deklaruje "walkę o sprawiedliwość i pociągnięcie do odpowiedzialności za łamanie praw człowieka". Działa w 40 krajach na całym świecie i zajmuje się między innymi dokumentowaniem rosyjskich zbrodni wojennych w Ukrainie.
Na początku sierpnia rosyjska Prokuratura Generalna uznała za "niepożądaną" niemiecką Fundację Adenauera, która m.in. promuje demokrację.
Niepożądane fundacje i "ekstremiści". Tak szykanuje Kreml
Poza poszerzaniem listy organizacji niepożądanych Kreml uznaje też swoich przeciwników za "ekstremistów". Taki los spotkał współpracowników i obrońców Aleksieja Nawalnego, zmarłego w tym roku rosyjskiego opozycjonisty.
REKLAMA
Na liście "zaangażowanych w działalność ekstremistyczną" znaleźli się między innymi prawnicy Nawalnego, Olga Michajłowa i Aleksandr Fedułow, przewodnicząca zarządu Fundacji Antykorupcyjnej Maria Piewczich, Kira Jarmysz, rzeczniczka prasowa Nawalnego, Dmitrij Nizowcew, prowadzący kanał YouTube, oraz inni aktywiści.
Zgodnie z rosyjskim prawem konta bankowe osób i organizacji, które zostały umieszczone w rejestrze Rosfinmonitoring (federalna instytucja odpowiedzialna za przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu), podlegają zamrożeniu.
Zobacz również:
- Robaki giganty i terroryści. Tak Rosja "obrzydzała" igrzyska
- Na naszych oczach "upada mit Rosji". Zaskoczony sam Putin
ms/PAP, IAR/wmkor
REKLAMA