Otylia Jędrzejczak nie poprze Radosława Piesiewicza. "Nie takie były ustalenia"

Otylia Jędrzejczak nie złoży podpisu pod pismem, który wiąże się z poparciem Radosława Piesiewicza  - Nie zgadzam się z treścią tego listu i nie takie były ustalenia podczas prezydium - podkreśliła prezes Polskiego Związku Pływackiego.

2024-08-21, 12:06

Otylia Jędrzejczak nie poprze Radosława Piesiewicza. "Nie takie były ustalenia"
Otylia Jędrzejczak nie poprze Radosława Piesiewicza. Foto: PAP

Po zakończeniu olimpiady w Paryżu minister sportu Sławomir Nitras ujawnił część dokumentacji dotyczącą m.in. adresów zakwaterowania poszczególnych prezesów oraz członków zarządów polskich związków sportowych w trakcie ich pobytu w Paryżu.

Szef resortu sportu zwrócił się do kierownictwa PKOl o przekazanie pełnej informacji dotyczącej finansowania komitetu z budżetu państwa i spółek Skarbu Państwa.

Początkowo Radosław Piesiewicz odmówił ujawnienia tych informacji, jednak podczas prezydium PKOl zmienił zdanie.

- Po zliczeniu kosztów przedstawimy wszystkie dokumenty opinii publicznej. Nie wstydzimy się niczego, nie będziemy niczego ukrywać - powiedział.

REKLAMA

Do godziny 14.00 w środę członkowie PKOl mają podjąć decyzję, czy podpisują się pod listem, który jednocześnie wiąże się z poparciem Piesiewicza. Jak się okazuje, prezes PKOl nie będzie mógł liczyć na poparcie wszystkich. Nie udzieli go m.in. Otylia Jędrzejczak.

- Nie podpiszę się pod tym pismem i taką informację przekazałam już PKOl. Nie zgadzam się z treścią tego listu i nie takie były ustalenia podczas prezydium - podkreśliła prezes Polskiego Związku Pływackiego i mistrzyni olimpijska z Aten. 

Jędrzejczak nie jest jedyna. 

- Już podjąłem decyzję i przekazałem ją do PKOl. Nie podpiszę tego. Inaczej się umawialiśmy - zaznaczył w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.

REKLAMA

Posłuchaj

Trzynastu prezesów bez kwalifikacji na igrzyskach w Paryżu. Małysz zachował się wzorowo. Rafał Bała podsumował działania PKOl i MSiT 1:07
+
Dodaj do playlisty

 Trzynastu prezesów pojawiło się na igrzyskach bez kwalifikacji, Adam Małysz zachował się wzorowo, bo odmówił wyjazdu:

Czytaj także:

red/Przegląd Sportowy Onet/WP Sportowe Fakty

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej