Zabójstwo 14-latka na Podhalu. Ojciec usłyszy zarzut

2024-08-22, 13:27

Zabójstwo 14-latka na Podhalu. Ojciec usłyszy zarzut
Do zabójstwa 14-letniego chłopca mogło dojść w nocy z wtorku na środę. Foto: Pawel Murzyn/East News

45-latek podejrzewany o brutalne zabójstwo swojego 14-letniego syna w pensjonacie w Białym Dunajcu zostanie w czwartek doprowadzony do prokuratury. Tam ma usłyszeć zarzut zabójstwa chłopaka. Mężczyźnie grozi od 10 lat więzienia aż po dożywocie.

Po tragedii, jaka rozgrała się w jednym z pensjonatów w gminie Biały Dunajec, prokuratura poinformowała w rozmowie z wp.pl, że zatrzymany na miejscu 45-latek zostanie doprowadzony do prokuratury w czwartek. Czynności zaplanowane są wstępnie na godz. 13.00.

Ma mu zostać postawiony zarzut zabójstwa 14-letniego syna. Ciało chłopaka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Ma się ona odbyć w piątek.

Czytaj także:

Makabryczne odkrycie nad ranem

W środę ok. godz. 7.30 do pensjonatu została wezwana policja. Właścicielka odkryła zwłoki 14-latka przykryte kołdrą. 

REKLAMA

Jeden z policjantów w rozmowie z wp.pl zauważył, że do tragedii musiało dojść we wtorek wieczorem albo w nocy. - Mężczyzna z dwójką pozostałych chłopców nocował w innym pokoju. Część pokoi nie była zajęta przez gości - dodał informator. Drugi pokój zajął samowolnie, wiedząc, że jest on niezamieszkały. 

- Sprawca usłyszy zarzuty po przesłuchaniu. Po nim prawdopodobnie złożymy do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niego - informowała wcześniej rzeczniczka prokuratury Justyna Rataj-Mykietyn. Nie wykluczone jest jednak, że 45-latek trafi do szpitala psychiatrycznego.

Czytaj także:

Służby dziękują za pomoc

Dwóch młodszych chłopców na czas prowadzenia czynności zostało przeniesionych w inne miejsce. Pozostali pod opieką właścicielki pensjonatu, którą znali. Na miejsce mieli przyjechać dziadkowie, którym zaoferowano pomoc w tej trudnej sytuacji. 

REKLAMA

Zespół Ratownictwa Medycznego w Zakopanem podziękowało za pomoc udzieloną dzieciom i współpracę służb. "Takie chwile pokazują, jak ważna jest współpraca wielu instytucji naszego powiatu w nadzwyczajnych sytuacjach. Dobro wraca i każde wsparcie osób postronnych oraz świadków zdarzenia zawsze jest bardzo potrzebne" - czytamy we wpisie opublikowanym na profilu. 

"Pragniemy także przy tej okazji przypomnieć, że za każdą sensacją kryje się czyjeś cierpienie, ból i rozpacz..." - dodano.

wp.pl/onet.pl/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej