Sprawa byłego szefa rządowej agencji. Będzie ścigany listem gończym

2024-08-22, 16:57

Sprawa byłego szefa rządowej agencji. Będzie ścigany listem gończym
Michał K. będzie ścigany listem gończym . Foto: PAP / Artur Reszko

Jest decyzja sądu w sprawie aresztu dla Michała K., byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Pozwoli ona na rozpoczęcie jego poszukiwań listem gończym.

O sprawie napisał Onet. Portal ujawnił powiązania Prawa i Sprawiedliwości z twórcą odzieżowej marki Red is Bad. Dziennikarz Jacek Harłukowicz wskazuje, że doszło do zawarcia swoistego sojuszu, który służył wyprowadzaniu publicznych pieniędzy. Przedsiębiorstwo dostarczało rządowi PiS różne artykuły, między innymi odzież ochronną podczas pandemii i agregaty prądotwórcze, które były potrzebne w czasie wojny w Ukrainie.

Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom: Michałowi K. i Pawłowi S. Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Rządowa agencja pod lupą służb. Będzie list gończy

Jednak służby nie znają miejsca pobytu podejrzanych, co uniemożliwia przeprowadzenie czynności procesowych. Dlatego też prokurator skierował do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie obydwu mężczyzn.

W czwartek Sąd Rejonowy w Katowicach zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Michała K., co pozwoli na poszukiwanie go listem gończym. Analogiczny wniosek nie został uwzględniony natomiast wobec Pawła S.

REKLAMA

Śledztwo w sprawie Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła 1 grudnia 2023 roku. W kwietniu 2024 roku sprawę przejął Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Michał K. i Paweł S. to kolejni podejrzani w tej sprawie. W lipcu 2024 roku pierwsze zarzuty usłyszały osoby pełniące funkcje kierownicze w Biurze Zakupów RARS.

Do działań służb związanych z tą rządową agencją, w mediach społecznościowych odniósł się były premier Mateusz Morawiecki. "Mamy dziś kolejny akt perfidnej politycznej zemsty bandy D. Tuska. Tym razem ofiarą padł były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych" - napisał polityk.

Jego zdaniem wniosek prokuratury o areszt ma dwa wymiary. Po pierwsze, zdaniem byłego szefa rządu, stanowi on "akt politycznej zemsty na ludziach", który pracowali dla rządu PiS. Po drugie, jak twierdzi Morawiecki, "wywoła w przyszłości paraliż państwa, gdy trzeba będzie szybko podejmować decyzje w sytuacjach kryzysowych".

REKLAMA

Czytaj także:

Onet, IAR, bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej