Zełenski szczęśliwy z ofensywy kurskiej. "Putin zrzuca bomby na własne wioski. Brawo!"

- Te państwa, które dotąd nie rozumiały, dlaczego przyszedł on na terytorium naszego kraju, teraz, jak sądzę, to zrozumiały - stwierdził Zełenski podczas sobotniej konferencji prasowej w Kijowie, oceniając Władimira Putina. - Pokazaliśmy też rosyjskiemu społeczeństwu, co jest mu droższe: okupacja terytorium Ukrainy czy obrona własnej ludności - dodał.

W wydarzeniu uczestniczyli również prezydent Andrzej Duda oraz premier Litwy Ingrida Szimonyte.

Zełenski stwierdził, że dla rosyjskiego przywódcy ważniejsze jest utrzymanie ukraińskich terytoriów niż obrona własnych obywateli. - On nie zastanawia się, jak ochronić własnych ludzi. On zrzuca bomby na własne wioski. Brawo mu za to. Po prostu brawo - skomentował prezydent Ukrainy.

Sukcesy na kurskim froncie

Prezydent Ukrainy zaznaczył, że wkroczenie wojsk ukraińskich do obwodu kurskiego w Rosji zwiększyło możliwości wymiany jeńców. - Rezerwy wymiany rosną i to jest pozytywne. Po drugie, doszło do zatrzymania operacji Federacji Rosyjskiej na północy Ukrainy - dodał. Zełenski również zwrócił uwagę, że operacja zapobiegła otoczeniu przez Rosjan obwodu sumskiego i uniemożliwiła zajęcie miasta Sumy.

REKLAMA

Odrzucił również sugestie, że wkroczenie wojsk Ukrainy do regionu Kurska może być użyte jako karta przetargowa w dialogu z rosyjskim przywódcą. - Jakiego dialogu? My nie gramy w żadne karty, my jesteśmy bardzo otwarci wobec naszych partnerów - powiedział ukraiński prezydent.

Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły ofensywę w obwodzie kurskim 6 sierpnia. Według informacji przekazanych przez naczelnego dowódcę ukraińskiej armii, generała Ołeksandra Syrskiego, obszar kontrolowany przez siły ukraińskie w obwodzie kurskim powiększył się do 1263 km kw., a liczba kontrolowanych miejscowości wzrosła do 93.

Czytaj także: 

• Urządzili piekło Rosji. Potężny pożar w magazynie amunicji
• Ukraińska ofensywa w Rosji. "Los Putina zależy od reakcji Chin"

PAP/IAR/mp

REKLAMA