73-latek spłonął w aucie elektrycznym. Dramatyczne nagranie

2024-08-30, 18:15

73-latek spłonął w aucie elektrycznym. Dramatyczne nagranie
Mężczyzna zginął na miejscu . Foto: KM PSP Skierniewice; X - TVP Info

73-letni mężczyzna bezskutecznie próbował wydostać się z ogarniętego pożarem elektryka. Świadkowie zdarzenia również nie potrafili mu pomóc. Kierowca zginął na miejscu. 

Do tragedii doszło w piątek około godz. 7 na osiedlowej ulicy w Skierniewicach. Mężczyzna akurat wyjeżdżał z parkingu. Auto, które się spaliło, to mały, elektryczny pojazd chińskiej produkcji. 

O wszczęciu postępowania przez skierniewickich śledczych poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pojazd zapalił się na osiedlowym parkingu podczas manewru cofania. Kierujący nim 73-latek wzywał pomocy przez otwarte okno od strony kierowcy, bo sam nie mógł się wydostać. Próbowali go ratować mężczyźni, którzy akurat byli na parkingu. Przy użyciu gaśnicy jedynie na chwilę udało się stłumić ogień - poinformował prokurator.

Nieskuteczna pomoc i wybuch elektrycznego auta

Potem świadkowie zdarzenia usiłowali wydobyć kierowcę drzwiami od strony pasażera. Próby te również były bezskuteczne. Gdy mężczyzna przestał reagować, dla świadków stało się jasne, że zginął w płomieniach. Niosący pomoc na chwilę odsunęli się na bok. Wówczas doszło do wybuchu.

REKLAMA

Służby ustalają przyczyny tragedii. Zdaniem prokuratury konieczne będzie zasięgnięcie opinii biegłych. 

- Zgodnie ze stanowiskiem biegłego z zakresu pożarnictwa szczegółowe oględziny wraku, ze względów bezpieczeństwa, możliwe będą najwcześniej w przyszłym tygodniu - przekazał prokurator.

Czytaj także:

PAP/bartos

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej