Śmierć polskiej rodziny w Wielkiej Brytanii. Policja ujawniła tożsamość zmarłych

Osoby, które zostały odnalezione w domu pod Londynem to 31-letni Piotr i trzech jego synów - 3-letni Dominik oraz Nikodem i Kacper, obaj w wieku 2 lat. 

Ich ciała zostały odkryte przez matkę chłopców w domu przy Bremer Road w Staines-upon-Thames w sobotę. Obecnie nie są znane okoliczności śmierci Polaków.

Poruszające oświadczenie

Za pośrednictwem policji oświadczenie w sprawie wydała matka chłopców i żona zmarłego mężczyzny. 

"Piotr był wspaniałym mężem i ojcem dla Kacpra, Nikodema i Dominika. Kochał nas całym sercem i zrobiłby dla nas wszystko" - napisała. 

REKLAMA

Jak twierdzi, sama próbuje zrozumieć, co się stało. Poprosiła przy tym o uszanowanie prywatności.

Szokujące słowa sąsiada

Brytyjska gazeta "Metro" rozmawiała z sąsiadem rodziny, 48-letnim Shehrem Sikandarim. Jak mówił, przed przybyciem funkcjonariuszy słyszał krzyki kobiety. 

- To niewiarygodne i traumatyczne, to, co usłyszeliśmy. Nadal jesteśmy w szoku. To była trójka uroczych dzieci. Widywaliśmy je, kiedy się bawiły. To była pełna życia rodzina. Często chodzili na spacery do parku lub na przechadzkę - mówił sąsiad polskiej rodziny.

Opowiedział również o momencie odnalezienia chłopców i ich ojca. 

REKLAMA

- Kobieta krzyczała. To były naprawdę przerażające krzyki i wszyscy wyszli, żeby zobaczyć, co się dzieje - relacjonował. 

Policja apeluje

Policja uważa, że w zdarzenie "nie były zaangażowane osoby trzecie", a więc ktoś z zewnątrz. Trwa dochodzenie. Funkcjonariusze apelują, by dopóki się nie zakończy, unikać spekulowania na temat przyczyn tragedii.

• Zwłoki młodej kobiety. Makabryczne odkrycie w jeziorze Gopło
• Tragiczny pożar stodoły pod Siedlcami. Doszło do serii eksplozji
• Dramat na Mazowszu. Pijany kierowca wjechał w pieszych, są ofiary śmiertelne

IAR/Adam Dąbrowski/Metro/egz/wmkor

REKLAMA