La Liga. Robert Lewandowski gotów pomóc Barcelonie finansowo. Jeden warunek

Podczas środowej konferencji prasowej Joan Laporta zdradził, iż Robert Lewandowski był gotów na obniżkę własnego wynagrodzenia.

Wszystko po to, by FC Barcelona nie miała problemu ze zmieszczeniem się w finansowych limitach La Ligi i rejestracją nowych piłkarzy. Przypomnijmy, że Dani Olmo mógł zostać zgłoszony dopiero do trzeciego ligowego spotkania "Dumy Katalonii", a transfer Nico Williamsa nie doszedł do skutku, bo wicemistrzowie Hiszpanii nie mogli zagwarantować skrzydłowemu Athletiku Bilbao, że będą mogli go bezproblemowo zarejestrować.

- Robert zaoferował nam obniżenie swojego kontraktu, gdy zobaczył, że mamy problemy z Finansowym Fair Play i rejestracją piłkarzy. Jest zaangażowany, oddany klubowi i drużynie oraz bardzo wymagający. To będzie jego najlepszy sezon - mówił prezydent FC Barcelony.

Joan Laporta nie podał szczegółów propozycji "Lewego". Te ujawnił Ramon Salmurri z Radio Catalunya. Według dziennikarza, Polak przedstawił kilka opcji, a jedną z nich było odroczenie wypłaty przy jednoczesnym bezwarunkowym przedłużeniu kontraktu "Lewego" o rok.

Przypomnijmy, że Robert Lewandowski trafił do FC Barcelony z Bayernu Monachium w 2022 roku. Jego umowa wygasa w czerwcu przyszłego roku, ale zostanie automatycznie przedłużona o rok, jeśli polski napastnik będzie występował co najmniej przez 45 minut w minimum 55 proc. spotkań "Blaugrany". Obecnie zarobki "Lewego" wynoszą 32 miliony euro brutto, ale w przypadku przedłużenia umowy spadną do 26 mln.

Zarówno Robert Lewandowski, jak i jego klub świetnie rozpoczęły nowy sezon La Ligi. Polak w czterech meczach strzelił cztery gole, a FC Barcelona odniosła komplet zwycięstw i prowadzi w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy.

• Liga Narodów. Kamil Piątkowski wraca do kadry po trzech latach i zachęca. "Musimy przejąć kontrolę"
• Liga Narodów. Jakub Moder w poszukiwaniu rytmu. "Początek sezonu mnie ominął"
• Ekstraklasa. Ciekawy transfer Jagiellonii. Cezary Polak wzmocnił mistrzów Polski

/empe