Awionetka wpadła do jeziora. Akcja ratownicza w Wielkopolsce
Do wypadku doszło w miejscowości Rybitwy koło Gniezna w Wielkopolsce. W samolocie były dwie osoby, ale nic im się nie stało. Na przyjazd ratowników czekały na płozach maszyny.
2024-09-04, 15:00
Strażacy zostali zawiadomieni o wypadku samolotu na jeziorze Lednica w środę około południa. Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej, a także specjalistyczną ekipę płetwonurków.
Na miejscu okazało się, że samolot częściowo zanurzony jest w wodzie, leży do góry podwoziem i na powierzchni utrzymują go pływaki.
Wypadek awionetki pod Gnieznem. Załodze nic się nie stało
Na pływakach stały dwie osoby. To załoga feralnej maszyny. Z wypadku wyszli bez szwanku, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Odmówili udzielenia pomocy medycznej.
REKLAMA
Jak się później okazało, to obywatele Szwajcarii.
Posłuchaj
Na razie samolot leży w jeziorze, bo jego wrak musi zbadać komisja badania wypadków lotniczych. Dopiero specjaliści z Komisji zdecydują, czy - i kiedy - maszynę wyłowić z jeziora.
Prawdopodobnie do wypadku doszło podczas próby wodowania na tafli jeziora.
REKLAMA
Samolot runął na ziemię. Kolejne takie zdarzenie
Środowy wypadek awionetki jest kolejnym takim zdarzeniem w ostatnich dniach. W minionym tygodniu mały samolot spadł na ziemię w Żernikach w powiecie poznańskim. W środku była jedna osoba, która trafiła pod opiekę ratowników.
Czytaj także:
- Bydgoszcz: wypadek awionetki na lotnisku. Nie żyją dwie osoby
- Wojskowy samolot runął na ziemię. Pilot nie żyje
Pod koniec czerwca z kolei, na łąkę w Bielawie w powiecie piaseczyńskim na Mazowszu, spadł samolot gaśniczy typu Dromader. - Pilot znajdował się poza tym samolotem. Strażacy po dotarciu do pilota w nawiązali z nim kontakt. Był przytomny. Został przekazany zespołowi LPR, finalnie trafił do szpitala - relacjonował portalowi polskieradio24.pl oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie mł. bryg. Łukasz Darmofalski.
polskieradio24.pl, IAR/ mbl
REKLAMA