Policja szukała go latami, groźny przestępca wyszedł z więzienia. Kuriozalny powód
Skazany za próbę podwójnego morderstwa w Belgii jest na wolności, bo akta sprawy zamokły. Wcześniej przez lata był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców. - To niedopuszczalne - grzmi minister sprawiedliwości Paul Van Tigchelt.
Beata Płomecka
2024-09-05, 14:40
Mężczyzna został skazany zaocznie w 2005 roku, ale do więzienia trafił dopiero dwa lata temu. Uciekł bowiem do Grecji i przez prawie 17 lat był na belgijskiej liście najbardziej poszukiwanych przestępców.
Dopiero w 2022 roku udało się go złapać i sprowadzić do Belgii. 52-letni mężczyzna natychmiast odwołał się od wyroku skazującego. Sąd ponownie zajął się sprawą, a prokuratura musiała przygotować nowy pozew.
"Niegodne państwa prawa"
Wtedy okazało się, że akta sprawy były trzymane w wilgotnym pomieszczeniu, były mokre i zniszczone, podobnie jak materiał dowodowy, który sąd uznał za bezużyteczny. W rezultacie zapadła decyzja o wypuszczeniu mężczyzny na wolność.
Posłuchaj
- To niegodne państwa prawa - skomentował belgijski minister sprawiedliwości. Wyraził nadzieję, że to jednostkowy przypadek i że przyspieszenie cyfryzacji w sądach rozwiąże tego typu problemy w przyszłości.
REKLAMA
- Seria alarmów bombowych. Paraliż szkół w Czechach i na Słowacji
- Strzały pod konsulatem Izraela w Monachium. Napastnik otworzył ogień do policjantów
IAR
REKLAMA