Wpadli, zanim zdążyli zaszantażować. Polskie służby zatrzymały dywersantów
Polskie służby rozbiły szajkę cyberprzestępców działających na rzecz Rosji i Białorusi - poinformował minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Hakerzy planowali wyłudzać dane i szantażować Polaków i polskie firmy.
2024-09-09, 10:27
Polskie służby działają, żeby zapobiegać różnego rodzaju incydentom w cyberprzestrzeni już na poziomie ich wykrywania - zapewnił wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski na poniedziałkowej konferencji prasowej.
- W ostatnich dniach, dzięki współpracy służb związanych z Ministrem Koordynatorem Służb i służb zaangażowanych przy Ministerstwie Cyfryzacji udało się rozbić grupę dywersantów, która w Polsce miała określone cele - dodał.
Kto sterował hakerami
Wskazał, że grupa była sterowana "z określonego miejsca". - Białoruskie i rosyjskie służby w Polsce, w zakresie cyberbezpieczeństwa, miały określony cel: chciały wyłudzić informacje, doprowadzać do szantaży indywidualnych i instytucjonalnych i prowadzić de facto cyberwojnę - wskazał Gawkowski.
Posłuchaj
- Zaczęło się od Polady, która była elementem szerszej gry operacyjnej służb, które miały za zadanie na jej podstawie wypracować wektory wejścia do innych polskich instytucji - tych na poziomie samorządowym i tych na poziomie firm państwowych, które związane są z obszarem bezpieczeństwa - zauważył minister cyfryzacji.
REKLAMA
Zatrzymanie celu operacyjnego
Wyjaśnił, że celem ataków było doprowadzenie do paraliżu państwa w zakresie politycznym, militarnym i gospodarczym. Zapewnił, że wszystkie firmy, jakie dywersanci wzięli na cel zostały o tym poinformowane przez służby, tym samym "cel operacyjny, który wyznaczyli sobie adwersarze, został zatrzymany".
Jak zaznaczył, że to olbrzymi sukces Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, i Naukowo-Acharyjnickiej Sieci Komputerowej i wojska.
Jak aktywni są cyberbandyci
Wicepremier dodał, że przestępcy w Polsce są coraz bardziej aktywni w cyberprzestrzeni. Tylko w pierwszym półroczu 2024 roku odnotowano ponad 400 tysięcy tego typu incydentów, wobec 370 tys. incydentów w całym 2023 roku - wyliczył. - Rok do roku liczba incydentów wzrosła o 100 proc. - wskazał.
Czytaj także:
- Będzie więcej pieniędzy na cyberbezpieczeństwo. Znamy szczegóły
- Cyberbezpieczeństwo. Polska na pierwszym miejscu w prestiżowym rankingu
Jak mówił Gawkowski, służby, które są w zarządzaniu ministra Tomasza Siemoniaka i te, które współpracują w ramach Ministerstwa Cyfryzacji, co tydzień spotykają się na połączonych "centrach operacji cyberbezpieczeństwa". - Tam koordynacja została wzniesiona na wyższy poziom - podkreślił wicepremier.
REKLAMA
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA