Zatrzymanie Czarneckiego i jego żony. Jest ruch prokuratury

Ryszard Czarnecki i jego żona Emilia H. usłyszeli w prokuraturze zarzuty - podał w czwartek rano TVN24.

2024-09-12, 10:11

Zatrzymanie Czarneckiego i jego żony. Jest ruch prokuratury
Zarzuty dla byłego europosła PiS. Foto: PAP/Michał Meissner

Oboje zostali zatrzymani w środę przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z nieprawidłowościami na uczelni Collegium Humanum.

W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej mają być dziś kontynuowane czynności z udziałem byłego europosła i jego żony.

Według informacji Onetu, prokuratura zarzuca Czarneckim, że zawarli z założycielem Collegium Humanum nieformalną umowę o charakterze korupcyjnym. Emilia H. miała dostać doktorat uczelni i zostać na niej zatrudniona. Polityk zobowiązał się w zamian lobbować u władz Uzbekistanu, aby zgodziły się na stworzenie filii Collegium Humanum.

Kłopoty Czarneckiego. Były europoseł: to polityczny teatr

Były europarlamentarzysta został zatrzymany wczoraj na warszawskim lotnisku. Ryszard Czarnecki wrócił z Tirany, gdzie spotkał się z byłym prezydentem i premierem Albanii Salim Berishą.

REKLAMA

Czytaj także:

W tym samym czasie CBA zatrzymało Emilię H. Polityk i jego żona zostali przewiezieni do śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Po przesłuchaniach, około godziny 23, opuścili budynek. Czarnecki określił wtedy działania służb jako "polityczny teatr". Powiedział, że władza "robi igrzyska, bo nic innego nie umie". Po przesłuchaniu oboje trafili do izby zatrzymań.

Posłuchaj

CBA zatrzymało Ryszarda Czarneckiego. Relacja Michała Jędrkowiaka (IAR) 0:47
+
Dodaj do playlisty

To nie jedyna sprawa, w której pojawia się nazwisko byłego europosła PiS. Ryszard C. usłyszał już prokuratorskie zarzuty w sprawie fałszowania swoich podróży do Brukseli.

REKLAMA

Sprawa Collegium Humanum. Apel do zamieszanych

"Po wczorajszych zatrzymaniach do sprawy Collegium Humanum warto przypomnieć o klauzuli niekaralności" - napisał w mediach społecznościowych rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

"Ci, którzy chcą skorzystać z tego prawnego »dobrodziejstwa« powinni sami przyjść do CBA i ujawnić wszystkie okoliczności przestępstwa, zanim CBA przyjdzie po nich" - oświadczył.

[JEDYNKA] Sprawa Czarneckiego. Żukowska: pokazuje patologie świata nauki i świata polityki

ms/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej