Premier: można się spodziewać lokalnych podtopień i powodzi błyskawicznych. Chcemy być przygotowani

- Nie ma dziś powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali, która powodowałaby zagrożenie w skali całego kraju - oświadczył premier Donald Tusk. Mówił, że w związku z intensywnymi opadami deszczu służby są w gotowości do działania.

W związku z działaniem niżu genueńskiego przez Polskę przechodzi fala opadów. - One są intensywne, ale chciałbym od razu powiedzieć, że (...) te prognozy nie są przesadnie alarmujące - mówił premier Donald Tusk we Wrocławiu po odprawie ze służbami w związku z zagrożeniem powodziowym.

Podkreślił, że żaden sygnał nie jest lekceważony. Przypomniał, że Wrocław ma przykre doświadczenia z powodziami z 1997 i 2010 roku.

Niemniej, przekonywał, "dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali, która powodowałaby zagrożenie w skali całego kraju".

Niebezpieczne opady. Tusk: jesteśmy przygotowani

- Jeśli można się czegoś spodziewać, i na to chcemy być przygotowani, to oczywiście lokalnych podtopień i tak zwanych powodzi błyskawicznych - kontynuował szef rządu. Jak poinformował, odebrał meldunek od wojewodów z najbardziej zagrożonych regionów. Chodzi o województwa: małopolskie, śląskie, opolskie, dolnośląskie i lubuskie. Tam, wskazał, można się spodziewać więcej zagrożeń. - Ale, chcę podkreślić jeszcze raz, jesteśmy przygotowani - oświadczył.

Posłuchaj

Premier o ewentualnych powodziach: nie lekceważymy żadnego sygnału (IAR) 0:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapewnił o pełnej dyspozycji i gotowości do działania służb państwowych, Wojsk Obrony Terytorialnej, Wojska Polskiego, Straży Pożarnej, Policji, czy urzędników odpowiedzialnych za sytuacje nadzwyczajne.

• Jest nowy alert RCB. "Słuchaj poleceń służb"
• "Wielka woda". Jak powódź tysiąclecia obnażyła niewydolność państwa
• Powódź tysiąclecia. Powódź wszystkich Polaków

Wyliczał, że w samej Małopolsce w magazynach przygotowane są 2 mln worków z piaskiem, a na Dolnym Śląsku - milion takich worków. Podkreślił też, że do działania zmobilizowane są "tysiące żołnierzy".

Posłuchaj

Donald Tusk: jesteśmy lepiej przygotowani niż w ostatnich latach (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Opady w kraju. IMGW bije na alarm

W związku z zagrożeniem intensywnymi opadami IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Alerty najwyższego, trzeciego stopnia obowiązują na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a także w Małopolsce i na Śląsku. We wszystkich tych regionach ostrzeżenia wydano do poniedziałku rano.

Ponadto ostrzeżenia przed ulewnym deszczem drugiego stopnia obowiązują w znacznej części Wielkopolski i w zachodniej części województwa łódzkiego. Ostrzeżenia pierwszego stopnia wprowadzono w województwie kujawsko-pomorskim i północnej Wielkopolsce.

ms, PAP, PR24, IAR