Bitwa nad Bzurą. "Czarnym koniem była niemiecka przewaga w sprzęcie i amunicji"

2024-09-13, 22:30

- Bitwa nad Bzurą była dowodem niemieckiej przewagi technicznej. Jednak analizując decyzje strony niemieckiej, rozkazy, widać, że wojska niemieckie nie były jeszcze przyzwyczajone do wojny błyskawicznej. To był ten wyćwiczony blitzkrieg znany z późniejszej operacji "Barbarossa" - mówił w Polskim Radiu 24 dr Michał Górny z Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą.

Największa i najkrwawsza bitwa kampanii wrześniowej, zwana Bitwą nad Bzurą, miała miejsce w dniach 9-22 września 1939 r. Wzięły w niej udział dwie polskie armie: "Poznań", pod dowództwem gen. dyw. Tadeusza Kutrzeby i "Pomorze", dowodzona przez gen. dyw. Władysława Bortnowskiego. Pierwsza z nich, niezaangażowana w walkach w pierwszym etapie wojny, wycofywała się zgodnie z rozkazem Naczelnego Wodza na linię Wisły. Druga, zdziesiątkowana w walkach w korytarzu pomorskim, wycofywała się z pozycji obronnych wzdłuż Wisły w kierunku Warszawy. 

Historycy wojskowości wyróżniają trzy fazy bitwy nad Bzurą: pierwsza w dniach od 9 do 12 września to czas ofensywy polskiej na Stryków; druga do 15 września to przede wszystkim natarcie na Łowicz; trzecia, już całkowicie defensywna ze strony polskiej, to próba przebicia się przez niemieckie okrążenie ku Warszawie.

Początkowy rozmach i siła natarcia polskiego całkowicie zaskoczyły armię niemiecką i były źródłem sukcesów. Niemcy zostali zmuszeni do przegrupowania swoich sił, które zmierzały na Warszawę. Do walki rzucili setki czołgów i samolotów.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 bitwa pokazała, że strategia niemiecka była zawodna. - Bitwa nad Bzurą była dowodem niemieckiej przewagi technicznej. Jednak analizując decyzje strony niemieckiej, rozkazy, widać, że wojska niemieckie nie były jeszcze przyzwyczajone do wojny błyskawicznej. To był ten wyćwiczony blitzkrieg znany z późniejszej operacji "Barbarossa". Od strony strategicznej można dostrzec, że Wehrmacht nie był gigantem, najlepszą armią tamtych czasów. Czarnym koniem była natomiast niemiecka przewaga w sprzęcie i amunicji - powiedział dr Michał Górny.

REKLAMA

Niewidzialny wróg 

Przeważyło niemieckie lotnictwo. - Odwołam się do listu kaprala Przeźmińskiego, który walczył w rejonie Sochaczewa. W ostatnim liście z 16 września pisał "walczymy z wrogiem niewidzialnym". Było to wprost nawiązanie do niemieckiego lotnictwa, do bombardowań z niskiego pułapu. I i IV Flota Powietrzna miały przewagę miażdżącą. Po stronie polskiej było tylko kilkanaście samolotów, które prowadziły w większości działania obserwacyjne. Udało się strącić kilka niemiecki maszyn, ale były to wydarzenia epizodyczne. Polacy mieli dobrą broń przeciwlotniczą, ale też i ograniczone zasoby amunicji - tłumaczył dr Górny. 

Posłuchaj

Dr Michał Górny o Bitwie nad Bzurą (TurboHistoria) 43:57
+
Dodaj do playlisty

Zabrakło też współdziałania ze strony armii "Warszawa". - Miała do dyspozycji tankietki i czołgi, ale zawiodła. Gen. Juliusz Rómmel nie podjął współpracy z gen. Kutrzebą. Raportował, że nie ma kontaktu, że niemieckie wojska przerwały linie łączności. Tymczasem kontakt był, choć ograniczony. Nie doszło do ograniczonego kontrataku armii "Warszawa", choć na Rómmlu ciążyła obrona miasta. W swoim mniemaniu oszczędzał siły do dalszych działań - zaznaczył gość audycji. 

Czytaj więcej w serwisie specjalnym II wojna światowa >>>

Bitwa zakończyła się zwycięstwem Niemców. Straty polskie to około 15 tys. poległych i 50 tys. rannych. Do niewoli niemieckiej trafiło około 100 tys. żołnierzy. Niemcy w tej bitwie stracili około 8 tys. żołnierzy, 50 czołgów, 20 dział i 100 samochodów pancernych.

REKLAMA

Była to też największa bitwa II wojny światowej aż do napaści Niemiec na ZSRR. Po obu stronach wzięło w niej udział ok. 700 tys. żołnierzy. Brała w niej udział jedna trzecia polskich wojsk.

***

AudycjaTurboHistoria
ProwadzącyKrzysztof Grzybowski
Gość: dr Michał Górny (dyrektor Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą)
Data emisji: 13.09.2024
Godzina emisji: 22.06

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej