Hezbollah odgraża się Izraelowi. "Eskalacja nie jest w interesie słabszego"
Izrael zabił kolejnego lidera Hezbollahu. - Musimy mieć świadomość tego, jak mocno Izrael upokorzył Hezbollah - powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert ds. Bliskiego Wschodu Patryk Gorgol.
2025-11-29, 14:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W izraelskim nalocie na Bejrut zginął jeden z liderów Hezbollahu
- Organizacja zapowiada odwet w odpowiednim czasie
- Nie jestem przekonany, czy eskalacja jest w interesie Hezbollahu - powiedział Patryk Gorgol
Przywódca Hezbollahu, wspieranej przez Iran libańskiej organizacji szyickiej, Naim Kassem oświadczył, że jego grupa ma prawo odpowiedzieć na zabicie przez Izrael jednego z jej liderów i szefa sztabu Hajtama Alego Tabatabaia. W telewizyjnym wystąpieniu Kassem powiedział, że Hezbollah "wyznaczy termin" ewentualnego odwetu na Izraelu, a izraelski atak, w którym zginął Tabatabai i kilka innych osób, określił jako "rażącą agresję". Tabatabai w izraelskim nalocie na południową część stolicy Libanu - Bejrutu. W ataku zginęło co najmniej pięć osób. W komunikacie szef sztabu armii izraelskiej Eyal Zamir stwierdził, że Tabatabai był kluczową postacią Hezbollahu, a atak miał za zadanie powstrzymanie tej szyickiej organizacji przed wzmocnieniem swoich zdolności i "był wymierzony we wszystkich tych, którzy chcą zaszkodzić Izraelowi".
- Rozejm jest zagrożony permanentnie na Bliskim Wschodzie, ponieważ każdy z graczy gra w swoją grę - powiedział Patryk Gorgol. Zwrócił uwagę, że w tym przypadku Hezbollah, podobnie jak Iran, zapowiada odwet "w odpowiednim czasie". Podkreślił, że to może oznaczać wszystko, np. ostrzał rakietowy. - Może też oznaczać tylko tyle, że przywódca Hezbollahu próbuje zachować twarz - wskazał.
Posłuchaj
Odwet Hezbollahu
- Musimy mieć świadomość tego, jak mocno Izrael upokorzył Hezbollah i jak mocno osłabił tą organizację, wygrywając starcie w poprzednim roku - powiedział ekspert. Jak tłumaczył, nie chodzi tylko o to, że Hezbollah teraz jest słabszy militarnie, a jego reputacja jest dużo gorsza. - Odcięto de facto drogę transportową z Iranu poprzez to, że zmieniła się władza w Syrii - wyjaśnił. Dodał, że sama organizacja jest dużo słabsza wewnętrznie. - Nie jestem przekonany, czy eskalacja jest w interesie Hezbollahu, ponieważ eskalacja z reguły nie jest w interesie słabszego - stwierdził. Podkreślił, że "Izrael jest w tym starciu dużo silniejszy, ma dużo więcej narzędzi" i może przemawiać z pozycji siły. Jednocześnie Gorgol zaznaczył, że Hezbollah ma duże zdolności regeneracyjne. - Pytanie brzmi, czy za rok, dwa, trzy dojdzie do odbudowania tych arsenałów i gotowości do rzeczywistego odwetu - podkreślił.
Czytaj także:
- Wojska USA w Syrii. Niedługo zameldują się w bazie w Damaszku
- Netanjahu grzmi na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. "Sam jest zakładnikiem Hamasu"
- Pięć lat po eksplozji w Bejrucie. Czy Liban podniesie się z upadku?
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Michał Strzałkowki
Opracowanie: Filip Ciszewski