Europa szykuje się na powodzie. Padł apel do Polek i Polaków za granicą
Niż genueński przynosi Europie Środkowo-Wschodniej zagrożenie powodziowe. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało ostrzeżenia dla Polek i Polaków przebywających w Austrii i Czechach.
2024-09-13, 14:49
MSZ apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. Zalecono rozważenie konieczności podróży do terenów, na których może wystąpić niebezpieczeństwo. Warto też zarejestrować się w systemie podróży Odyseusz. Ułatwi to kontakt z polskimi służbami.
W Austrii ostrzeżenie o najwyższym, czerwonym stopniu zagrożenia, wydano do poniedziałku. Podobny termin ma alert, który ogłosił w Czechach tamtejszy Instytut Hydrometeorologiczny.
Na terenie obu krajów spodziewane są intensywne opady deszczu, mogące prowadzić do gwałtownego podniesienia poziomu rzek, powodując podtopienia i powodzie.
Polski resort spraw zagranicznych wskazał też, na jakich stronach można śledzić najnowsze komunikaty dotyczące sytuacji pogodowej.
REKLAMA
Niemcy szykują się na falę powodziową
Trudna sytuacja może wystąpić także między innymi w Niemczech. Masy wody z Czech ma przynieść do kraju Łaba.
Rzeka płynie też przez Drezno, gdzie miejskie służby próbują zdążyć przed powodzią z wyburzaniem zawalonego mostu. Niemcy spodziewają się fali powodziowej na rzekach w niedzielę. W samych Niemczech padać ma mocno przede wszystkim w Saksonii.
Posłuchaj
- Premier: można się spodziewać lokalnych podtopień i powodzi błyskawicznych. Chcemy być przygotowani
- Powódź tysiąclecia. Powódź wszystkich Polaków
Przygotowania obejmują głównie miejscowości nad trzema rzekami: Łabą, której wody zanim docierają do Niemiec robią blisko czterysta kilometrów w Czechach, Nysą Łużycką na granicy z Polską, a także Szprewą, której źródło leży blisko styku granic Niemiec, Czech i Polski.
REKLAMA
Posłuchaj
Polska zmierzy się z wielką wodą? Służby ostrzegają
Z podtopieniami zmaga się już Słowenia. W Polsce najbardziej zagrożone są Dolny Śląsk, Opolszczyzna, Śląsk i Małopolska. Tam obowiązują ostrzeżenia IMGW trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami.
Według komunikatu IMGW na południowym zachodzie do niedzieli może spaść nawet do 400 litrów wody na metr kwadratowy.
Służby apelują o odpowiedzialne zachowanie, niezbliżanie się do brzegów wezbranych rzek i potoków. - Trzeba też przygotować się na przerwy w dostawie prądu - mówił wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń.
REKLAMA
Posłuchaj
ms/IAR
REKLAMA