Puchar Davisa. Polska przegrywa z Koreą Południową. Biało-Czerwoni skazani na baraże
Polscy tenisiści przegrali w Zielonej Górze z Koreą Południową 1:3 w spotkaniu Grupy Światowej I rozgrywek o Puchar Davisa. Honorowy punkt dla gospodarzy w ostatnim meczu zdobył debiutujący w drużynie narodowej Martyn Pawelski, który pokonał Min-kyu Songa 6:3, 6:4.
2024-09-14, 15:18
Wygrana Pawelskiego nie miała już znaczenia, bo po trzech wcześniejszych wygranych meczach Azjaci byli pewni triumfu.
W piątek Maks Kaśnikowski przegrał z Seong-chanem Hongiem 6:7 (8-10), 2:6, a Kamil Majchrzak z Soon-woo Kwonem 5:7, 6:7 (3-7). Wcześniej w sobotę natomiast w deblu Jan Zieliński i Karol Drzewiecki przegrali z Ji-sung Namem i Yun-seongiem Chungiem 6:7 (3-7), 6:4, 3:6.
Żaden z zawodników rywalizujących w grze deblowej nie grał w piątkowych meczach singlistów. Z tej czwórki najwyżej wśród deblistów klasyfikowany jest Zieliński (25.), a Drzewiecki aktualnie jest 128. na świecie. Z kolei Nam zajmuje 132., a Chung 209. miejsce.
Biało-Czerwoni bardzo dobrze rozpoczęli grę podwójną. Szybko zdobyli pierwszy punkt po serwisie Zielińskiego. Rywale nie pozostawiali jednak dłużni i oba duety długo zgodnie wygrywały swoje podania. Po grze na przewagi Polacy wygrali gema i prowadząc 6:5 zagwarantowali sobie co najmniej grę w tie-breaku.
W nim Koreańczycy, m.in. po dwóch asach Chunga, objęli prowadzenie 3-0 i sytuacja biało-czerwonych stawała się coraz bardziej trudna. Później Azjaci mieli cztery piłki setowe. Wykorzystali drugą. Oznaczało to wciąż brak wygranego seta przez gospodarzy w meczu z Koreą Południową.
W drugiej partii, przy stanie 1:1, zagranie przy siatce Zielińskiego pozwoliło po raz pierwszy przełamać serwis gości. Cóż z tego, skoro dwukrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych w mikście przegrał zaraz swoje podanie i sfrustrowany rzucił rakietą o podłoże.
Po podwójnym błędzie serwisowym Chunga Polacy ponownie osiągnęli przewagę (5:4). Kolejnego gema zaczął Drzewiecki, który jako jedyny w meczu nie został przełamany. Gorzowianin wykorzystał szansę.
Na początku trzeciego seta sytuacja Biało-Czerwonych, po przegraniu serwisu przez Zielińskiego, ponownie się skomplikowała. Była szansa na odrobienie strat, ale po długiej grze na przewagi Koreańczycy wyszli na prowadzenie 3:0. W ostatnim gemie zagranie Nama pod nogi Drzewieckiego zakończyło grę.
W piątek Maks Kaśnikowski przegrał z Seongchanem Hongiem 6:7 (8-10), 2:6, a Kamil Majchrzak z Soonwoo Kwonem 5:7, 6:7 (3-7).
Zgodnie z założeniami, w przypadku gdy jeden z zespołów zdobędzie trzy punkty, rywalizacja może się zakończyć po czterech grach.
Po deblu zaplanowane były mecze singlistów. W drugim sobotnim pojedynku mieli zmierzyć się liderzy drużyn: Majchrzak z Hongiem, a następnie Kaśnikowski miał zagrać z Kwonem.
Polska po porażce wystąpi w barażach o Grupę Światową I.
REKLAMA
- WTA Seul. Iga Świątek podjęła zaskakującą decyzję. Polka wycofuje się i mówi o kondycji
- Laver Cup. Rafael Nadal nie wystąpi w drużynie Europy. Znamy zastępcę Hiszpana
- Hubert Hurkacz zrezygnował z udziału w turnieju w Chengdu. Kiedy Polak wróci na kort?
bg/PAP
REKLAMA