Złodzieje żerują na krzywdzie powodzian. Siemoniak o szabrownikach: hieny
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zapewnił, że policja ma świadomość problemu szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią. Dodał, że funkcjonariusze nie pozwolą na to, by majątek mieszkańców "był rozkradany przez hieny".
2024-09-18, 16:00
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.
***
W Stroniu Śląskim, do którego dotarł reporter Polskiego Radia Paweł Pawlica, dochodziło w ostatnich dniach do licznych przypadków szabrownictwa czy też oszustw, motywowanych chęcią dorobienia się na krzywdzie powodzian.
Mieszkańcy skarżą się, że zorganizowane grupy włamywały się do ocalonych, a zarazem opuszczonych na czas powodzi mieszkań, sklepów i punktów usługowych.
REKLAMA
- Odwiedzają nas różnego rodzaju grupy, które mają niecne zamiary. Szabrują majątki naszych mieszkańców - relacjonował Tomasz Ostrowski, sekretarz gminy Stronie Śląskie.
Posłuchaj
W Stroniu Śląskim zorganizowane grupy włamują się do mieszkań. Relacja Pawła Pawlicy (IAR) 0:52
Dodaj do playlisty
Na terenach dotkniętych kataklizmem pojawiają się też przestępcy podszywający się pod niosących pomoc wolontariuszy.
- Dochodzi do ekstremalnych przypadków, m.in. do kradzieży pod osłoną nocy, ale też np. do fikcyjnego proponowania dostarczenia pieczywa. Osoby, które to robią, mają na celu zastraszenie naszych mieszkańców. Chcą ich ograbić - dodał z dezaprobatą w głosie Ostrowski.
Posłuchaj
Przypadki szabrownictwa w Stroniu Śląskim (IAR) 0:17
Dodaj do playlisty
Do Stronia Śląskiego dotarły już dodatkowe siły policji i żandarmerii wojskowej. Od środy gmina jest monitorowana za pomocą dronów, z kolei w nocy miasto mają patrolować żołnierze z jednostki "Gryf", wyposażeni w noktowizory.
REKLAMA
Siemoniak o szabrownikach: hieny
Do procederu odniósł się minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak. Podczas konferencji prasowej w Opolu wskazał, że policja ma działać bardzo skutecznie, nie pozwalając, na to, żeby - jak powiedział - hieny rozkradały majątek osób dotkniętych przez powódź.
Minister podkreślił, że w miejscach, z których zostali ewakuowani ludzie, działają policja i żandarmeria wojskowa. Na Opolszczyznę i Dolny Śląsk skierowano dodatkowo 500 funkcjonariuszy.
Czytaj także:
- Strażakom z Legnicy skradziono sprzęt. "Służy do ratowania życia"
- Dywersanci wykorzystają sytuację powodziową? Tusk ostrzega
- Ruszyły zbiórki dla powodzian. Sprawdź, co jest potrzebne [LISTA]
Tomasz Siemoniak wyraził wdzięczność wobec wszystkich służb, które są zaangażowane w walkę z powodzią i wspieranie mieszkańców.
REKLAMA
łl/IAR, PAP
REKLAMA