Dymisja w resorcie klimatu. W tle pożyczki dla powodzian
Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Hubert Różyk ogłosił rezygnację ze stanowiska. "Serdecznie dziękuję mojemu zespołowi za pracę i zaangażowanie" - powiadomił w mediach społecznościowych.
2024-09-18, 16:12
"Szanowni Państwo, 18 września rano złożyłem rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Serdecznie dziękuję mojemu zespołowi za pracę i zaangażowanie" - powiadomił w mediach społecznościowych Hubert Różyk.
Na resort klimatu i środowiska spadła fala krytyki po zapowiedzi nisko oprocentowanych pożyczek dla powodzian. Ogłosiła je ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, która zapowiedziała 100 mln zł na niskooprocentowane pożyczki na likwidację skutków powodzi.
Irytacja premiera
Z informacji "Newsweeka" wynika, że Hennig-Kloska swoim pomysłem zirytowała Donalda Tuska oraz koalicjantów. Premier był zmuszony informować, że doraźna pomoc rządu jest bezzwrotna. "Możliwe będą także inne formy pomocy. Kto kłamie w tej sprawie, szkodzi powodzianom, nie rządowi" - pisał na platformie X.
Tłumaczenie ministry
Również samo ministerstwo zaczęło prostować informacje. Hennig-Kloska przekonywała, że pożyczki są skierowane do samorządów oraz ochotniczych straży pożarnych. Dodała, że istnieje możliwość ich umorzenia.
REKLAMA
Interwencja marszałka
Do sprawy włączył się lider Polski 2050 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Nie ma wątpliwości, że w takich sytuacjach słowo "pożyczka" w ogóle nie powinno się pojawiać. Pacjent, który jest po amputacji, będzie kiedyś potrzebował korzystnego mechanizmu zakupu protezy, jakiegoś sprzętu medycznego i możemy wtedy rozmawiać, jak go finansować, ale my mu dzisiaj ratujemy życie. To była niezręczność komunikacyjna, że ludziom w takich sytuacjach mówi się o pożyczkach - ocenił Hołownia.
Sam Hubert Różyk nie ujawnił powodów decyzji o rezygnacji ze stanowiska rzecznika resortu klimatu.
Onet/Newsweek/PR24/jt
REKLAMA
REKLAMA