Skandaliczne zachowanie młodzieżówki AfD. Śpiewali o deportacjach

Alternatywa dla Niemiec (AfD), choć zajęła tylko drugie miejsce w wyborach landowych w Brandenburgii, to nie zrezygnowała z hucznego wieczoru wyborczego. Członkowie młodzieżówki partii, Junge Alternative, świetnie się bawili przy tzw. "piosence deportacyjnej" o migrantach. Sprawa wywołała za Odrą wielkie poruszenie. 

2024-09-23, 17:04

Skandaliczne zachowanie młodzieżówki AfD. Śpiewali o deportacjach
Członkowie AfD odreagowują wyborczą porażkę. Foto: X/O_Sundermeyer

Według wstępnych oficjalnych danych zwycięstwo w wyborach do landtagu Brandenburgii odniosła SPD, zdobywając 30,9 proc. głosów i 32 mandaty w 88-osobowym parlamencie. Tuż za socjaldemokratami uplasowała się Alternatywa dla Niemiec (AfD) z poparciem 29,2 proc. (30 mandatów).

Impreza wyborcza AfD w Poczdamie, jak donosi dziennik "Bild", wzbudziła liczne kontrowersje. Początkowo wśród członków partii, zebranych w gospodzie "Zum Alten Krug", dominował szok z powodu niespodziewanej przegranej. Jednak wkrótce ich morale się podniosły.

Pieśń "dla poprawy nastroju"

"Ale potem włączono muzykę, żeby poprawić nastrój. Z niesmacznym przerywnikiem wokalnym. Członkowie AfD ryczeli do melodii 'Das geht ab' zespołu Die Atzen. Ale z innym tekstem" - relacjonowała niemiecka bulwarówka. "Deportujemy ich wszystkich, deportujemy ich wszystkich"- skocznie śpiewało kilku młodych członków AfD.

"Młodzieżówka" AfD tańczyła, piła piwo, pojawił się też transparent z napisem: 'Deportować miliony razy'" - podkreślał "Bild".


"Deportacyjna piosenka" krąży w mediach społecznościowych od jakiegoś czasu i jest udostępniana przez zwolenników AfD. Co ważne, w klipie jej wokal nie został zaśpiewany, a wygenerowany przez sztuczną inteligencję. Tekst utworu mówi między innymi: "Ta noc jest nocą Niemiec, zaczyna się reemigracja".

Czy to wezwanie do nienawiści?

Polityk Zielonych Volker Beck napisał pod filmami na X, że zgłosił osoby odpowiedzialne z AfD za podżeganie do nienawiści. Brandenburska policja odpowiedziała, że incydent jest badany, poinformował portal dziennika "Welt".

REKLAMA

PR24/PAP/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej