WTA Tokio. Świątek opuszcza kolejny turniej. Zamieszanie wokół Tokio. "Piramidalny nonsens"

Mija prawie miesiąc, od kiedy ostatni raz widzieliśmy w akcji Igę Świątek. Polka zrezygnowała z udziału w dwóch azjatyckich turniejach, tłumacząc się powodami osobistymi. Liderka światowego rankingu nie wystartuje także w turnieju WTA w Tokio, jednak powoli szykuje się do powrotu

2024-09-26, 11:10

WTA Tokio. Świątek opuszcza kolejny turniej. Zamieszanie wokół Tokio. "Piramidalny nonsens"
Iga Świątek zrezygnowała z występu na turnieju WTA w Tokio. Foto: PAP/Abaca

WTA Tokio. Świątek nie wystąpi - kiedy znów ją zobaczymy?

Ostatnim występem Świątek była przegrana w ćwierćfinale US Open z Jessicą Pegulą. I był to mecz, który Polka mocno przeżywała. Od tego czasu nie startowała w turniejach odbywających się w Chinach oraz Korei Południowej.

Nazwisko Świątek nie pojawiło się też na liście zgłoszonych zawodniczek do zawodów w Tokio, co wywołało wiele kolejnych komentarzy, a do tego nie zabrakło też zarzutów dotyczących braku komunikacji ze strony zawodniczki i jej sztabu. Tutaj doszło jednak do sytuacji z jednej strony dość absurdalnej, a z drugiej takiej, która nie powinna nikogo niepokoić - Świątek nie planowała startować na tej imprezie i zdaniem ludzi związanych z zawodniczką było o tym wiadomo od dłuższego czasu. 

Zaniepokojenie kibiców rośnie, przewaga nad drugą w rankingu Aryną Sabalenką maleje, a tłumaczenie w postaci "powodów osobistych" tylko podsyciło plotki dotyczące tego, co dzieje się z tenisistką z Raszyna. Co dzieje się z Igą Świątek? Zdaniem trenerów i ekspertów chodzi po prostu o zmęczenie wyjątkowo długim i intensywnym sezonem. Najlepsza tenisistka świata może być uznawana za maszynę, ale koniec końców jest tylko człowiekiem i potrzebuje regeneracji - tak fizycznej, jak psychicznej.

REKLAMA

Sezon 2024 w światowym tenisie powoli zbliża się do końca, a przed zawodnikami zostało zaledwie kilka turniejów, zanim odbędą się finały WTA i ATP. Dla Igi Świątek, która w tym roku odniosła wiele sukcesów, w tym zdobyła medal olimpijski oraz wygrała Roland Garros, przyszedł po prostu czas na to, by złapać oddech przed kolejnymi wyzwaniami. Nie jest zresztą wyjątkiem - widzieliśmy, ile zawodniczek również zrezygnowało z gry w Azji

Kiedy znów zobaczymy naszą zawodniczkę w grze? Prawdopodobnie Świątek wróci na kort 7 października, podczas turnieju WTA 1000 w Wuhan - taką informację przekazała jej menedżerka.

Faworytkami tego wydarzenia będą m.in. Jessica Pegula, finalistka ostatniego US Open, zwyciężczyni Wimbledonu 2024 Barbora Krejcikova oraz mistrzyni olimpijska z Paryża Qinwen Zheng. Do rywalizacji przystąpią również takie tenisistki jak Donna Vekić, Danielle Collins, Naomi Osaka czy Mirra Andriejewa. Zabraknie natomiast głównej rywalki Świątek, Aryny Sabalenki, która próbuje ją dogonić w rankingu WTA.

REKLAMA

Warto przypomnieć, że w 2023 roku Iga Świątek uczestniczyła w turnieju WTA 500 w Tokio, gdzie dotarła do ćwierćfinału. Tam przegrała z Weroniką Kudiermietową, późniejszą zwyciężczynią zawodów.

Czytaj także:

ps, PolskieRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej