Śmiertelny wypadek i nocna wyprawa po trzy turystki. Dwie akcje w Tatrach

Turysta zginął pod Kazalnią Mięguszowiecką w Tatrach - informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ratownicy zostali wysłani po jego ciało. Wcześniej w nocy udało im się uratować trzy turystki z Litwy. W tamtej akcji w rejonie Świnicy uczestniczyło 44 ratowników TOPR. Jedna z uratowanych była bardzo wychłodzona, więc przewieziono ją śmigłowcem do szpitala w Krakowie.

Jak poinformował ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka, jedna z poszkodowanych w masywie Świnicy litewskich turystek doznała dużego wychłodzenia organizmu i została bezpośrednio śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Krakowie.

Temperatury bliskie zeru

W piątek panowały złe warunki turystyczne w Tatrach, a w nocy uległy jeszcze pogorszeniu. Szczyty spowiła gęsta mgła ograniczająca widzialność, a temperatura spadł do 4 st. C. Wiał silny wiat, osiągający w porywach prędkość do 120 km/h. W sobotę od rana nad Tatrami zaświeciło słońce, a mgły ustąpiły.

TOPR przypomina, że dni są coraz krótsze - wycieczkę trzeba zaplanować w taki sposób, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem. Ratownicy zwracają też uwagę, że po opadach deszczu, na szlakach jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych występuje błoto oraz kałuże. W niższych partiach szlaki są dostępne i panują sprzyjające warunki do wędrówek. Jednak w wyższych partiach według prognoz mogą występować niskie temperatury (nawet do -2°C wieczorami), a także opady deszczu i śniegu. Szczególnie na wyższych wysokościach wiatr może osiągnąć prędkość do 18 km/h

• Turyści sami "wystawiają się na zagrożenie". Tego nigdy nie ignoruj w górach
• Wypadki w górach, akcje ratownicze. "Uwaga, góry!"

W okresie wakacyjnym TOPR przeprowadził 332 akcje ratunkowe, podczas których uratowano cztery osoby z bezpośredniego zagrożenia życia. Niestety, czterech turystów zginęło. Najczęstsze przyczyny wypadków to poślizgnięcia, upadki z wysokości, złe przygotowanie, a także zmieniające się warunki pogodowe.

IAR/PAP/mp