Spektakularny pojedynek jeleni. Walczyły o Zakopane? Wideo hitem w sieci
Walczące ze sobą dorodne jelenie na środku ruchliwej ulicy - taki zaskakujący widok czekał na turystów i mieszkańców w centrum Zakopanego. Przyrodnicy wskazują, że takie pojedynki są rzadkością nawet w terenach leśnych.
2024-09-28, 19:16
Spektakularny pojedynek odbył się na środku ulicy Jagiellońskiej w Zakopanem. Widowisko zgromadziło tłum gapiów i zatrzymało ruch samochodowy.
- Teraz jest czas rykowiska, które niebawem się skończy. Byki w tym czasie starają się odstraszać potencjalnych rywali, ale rzadko zdarza się, żeby dochodziło do walki, nawet w warunkach naturalnych, a to, że walczą w środku miasta na ulicy, to w ogóle sytuacja abstrakcyjna - ocenił przyrodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego, dr nauk leśnych Tomasz Skrzydłowski.
Walka jeleni w Zakopanem. Instynkt wziął górę
Jego zdaniem takie zachowanie jeleni to instynkt, który podczas spotkania dwóch byków - akurat w mieście - nakazał im walczyć. Od kilku już lat po terenie Zakopanego, nawet w samym centrum miasta, chodzą łanie (samice jelenia). Jednak widok byków, czyli samców jeleni jest tu jednak rzadkością. A co dopiero walczących.
REKLAMA
- Jelenie z impetem nacierają na siebie porożami. Te osobniki, które toczyły pojedynek na ulicy Jagiellońskiej, to niezbyt pokaźne osobniki, ale z pięknymi wieńcami, czyli porożami. Byk który taki pojedynek wygra, przystępuje do rozrodu z całą chmarą łań na danym terenie - tak jest w naturze, ale tu sytuacja jest inna, bowiem po Zakopanem owszem chodzą łanie, ale nie są to wielkie stada, takie jak w terenach leśnych - zaznaczył dr Skrzydłowski.
Walka jeleni to rzadkość
Jak wyjaśnił przyrodnik, do pojedynków jeleni dochodzi rzadko. Jest to dla zwierząt bardzo wyczerpujące, a do tego niebezpieczne. Niejeden byk stracił życie przy takich walkach.
- Jakie odgłosy wydają jelenie, łosie i daniele? Przyrodnik o porykiwaniach leśnych zwierząt
- Klimat. Czy wilk, ryś, sarna i jeleń mają wpływ na jego zmiany?
Stado łań z młodymi to już stały krajobraz Równi Krupowej położonej niedaleko Krupówek. Choć mieszkańcy przyzwyczaili się do pasących się tu dzikich zwierząt, to dla turystów wielka atrakcja.
REKLAMA
Tatrzański Park Narodowy apeluje, aby nie podchodzić do napotkanych dzikich zwierząt, a zwłaszcza nie dokarmiać ich.
PAP/fc
REKLAMA