Sceny jak z filmu akcji. Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Bez prawa jazdy, z narkotykami w organizmie i kradzionym busem uciekał z Niemiec 26-latek. Do pościgu dołączyli polscy policjanci. 

Polscy policjanci musieli włączyć się do pościgu za 26-latkiem, który ukradł w Niemczech busa wartości ok. 140 tys. złotych. Policjantów z Krosna Odrzańskiego o pościgu zawiadomiło Centrum Współpracy w Świecku.

- Kierujący peugeotem busem nie zatrzymał się do kontroli w Niemczech i uciekał w kierunku Polski - powiedziała kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

Pokonał blokadę, przegrał ze skarpą

Uciekinier do Polski wjechał w Gubinku i ruszył w kierunku Zielonej Góry. Za nim podążali nadal niemieccy policjanci, a polscy w tym czasie ustawiali posterunek blokadowy w miejscowości Brzózka, ok. 27 km od Gubinka. Złodziejowi udało się ominąć blokadę krośnieńskich policjantów, którzy natychmiast dołączyli do pościgu. 

- Mężczyzna stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu i zajeżdżał drogę policjantom - tłumaczy rzeczniczka. 

REKLAMA

Uciekinier, po ominięciu blokady nie zajechał daleko. Po ok. 5 km skręcił w stronę miejscowości Nowy Zagór i uderzył w skarpę. Policjanci skorzystali z okazji i zatrzymali 26-letniego mężczyznę. 

Jak się okazało, uciekinier nie miał uprawnień do kierowania. Do tego udało mu się jeszcze osiągnąć dodatni wynik narkotestu. Pobrano od niego także krew do dalszych badań.

Sąd zdecydował o areszcie tymczasowym. Mężczyzna będzie odpowiadać przed sądem za szereg przestępstw, w tym kradzież z włamaniem do samochodu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie pojazdu bez uprawnień oraz możliwe prowadzenie pod wpływem substancji psychoaktywnych. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności procesowych, skradziony bus wróci do właściciela.

Czytaj także: 

• Kompletnie pijana i w ciąży prowadziła samochód. Policja złapała ją dwa razy
• Policja pokazała, jak szuka szabrowników. Zapadły pierwsze wyroki
• Koniec broni bez zezwoleń w Polsce? Policja chce zmian w dostępności

PAP/AM

REKLAMA