Ekstraklasa. Jagiellonia - Legia. Hit w Białymstoku przy pełnych trybunach
Już kilka dni przed niedzielnym meczem w Białymstoku sprzedane zostały wszystkie bilety na hitowe spotkanie 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy między Jagiellonią i Legią - uczestnikami Ligi Konferencji. Obie drużyny są podbudowane zwycięstwami w pierwszej kolejce fazy ligowej europejskich rozgrywek.
2024-10-06, 08:05
Legia wygrała u siebie z Betisem Sevilla 1:0, Jagiellonia pokonała na wyjeździe FC Kopenhaga 2:1.
Zwłaszcza wynik mistrzów Polski w Danii jest dużą niespodzianką; białostoczanie przegrywali do przerwy 0:1, by w drugiej połowie wyrównać (bramka Afimico Pululu), a w ostatniej akcji meczu zdobyć decydującą bramkę (Darko Churlinov).
Zwycięska seria Jagiellonii
Dla Jagiellonii, która po 10 kolejkach była wiceliderem ekstraklasy, czwartkowa wygrana w LK to czwarte zwycięstwo z rzędu; wcześniej po trzy punkty zdobyła w ligowych meczach z Lechią Gdańsk, Motorem Lublin i Piastem Gliwice. Legia zajmuje obecnie siódme miejsce z dorobkiem 15 punktów; w poprzedniej kolejce zremisowała z Górnikiem Zabrze.
Niedzielny mecz, który zakończy 11. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy, obejrzy na Chorten Arenie w Białymstoku komplet publiczności, czyli ponad 20 tys. Jagiellonia już we wtorek poinformowała o tym fakcie, szczęśliwcy mogą liczyć już jedynie na to, że w sobotę do sprzedaży trafi jakaś niewielka pula wejściówek zarezerwowanych, a nie opłaconych.
Posłuchaj
Siemieniec zaskoczy składem?
Zagadką może być skład Jagiellonii na mecz z Legią. Trener Adrian Siemieniec zaskoczył ustawieniem personalnym zespołu w meczu z FC Kopenhaga, bo z ławki rezerwowych spotkanie zaczął kapitan Taras Romanczuk, a na środku obrony zabrakło - powołanego do kadry narodowej na mecze Ligi Narodów - Mateusza Skrzypczaka.
Po meczu szkoleniowiec wyjaśnił, że Skrzypczak ma uraz, który mógłby się pogłębić (jest duże prawdopodobieństwo, że 24-latek będzie gotowy do gry na mecz z Legią), a wprowadzenie Romanczuka za Jesusa Imaza w drugiej połowie było zamysłem taktycznym; chodziło też o to, że obaj zawodnicy mają w nogach już kilkanaście spotkań od początku sezonu.
- Widać nasze zaangażowanie w ostatnich meczach i to cieszy. Widać jak blokujemy strzały, jak wracamy za linię piłki, chcemy walczyć na każdym kawałku boiska - mówił Romanczuk po niespodziewanym zwycięstwie w Danii.
Nie wiadomo, czy gotowy do gry będzie norweski skrzydłowy Kristoffer Hansen, który boisko w Kopenhadze opuścił z kontuzją. Zastąpił go jednak bohater tego spotkania Darko Churlinov, zdobywca gola na wagę trzech punktów.
Gospodarze chcą pójść za ciosem
Trener białostoczan stara się spokojnie patrzeć na sytuację zespołu. - Nie chciałbym, żebyśmy szli w skrajności. Że dziś Jagiellonia jest topowa, świetna, znakomita i nie popełnia błędów, bo wygrała na stadionie Parken z FC Kopenhaga, ale też nie chciałbym, żebyśmy szli w stronę, że jest beznadziejna, bo przegrała z Bodoe/Glimt, Ajaksem czy wysoko na Lechu i nie miała nic do powiedzenia - podkreślił Adrian Siemieniec .
- Dzisiaj mamy fajny moment i chciałbym, żebyśmy jeszcze przed przerwą na kadrę docisnęli ten jeden mecz z Legią, bardzo prestiżowy. Legia też jest po zwycięstwie z Betisem, przyjedzie pewniejsza siebie. Ale my też mamy dzisiaj dobry moment, gramy na własnym stadionie i będziemy chcieli kontynuować serię zwycięstw - zaznaczył szkoleniowiec.
Początek meczu Jagiellonii z Legią w Białymstoku - w niedzielę o godz. 20.15.
REKLAMA
- Ekstraklasa - sezon 2024/2025 - WYNIKI, TERMINARZ
- Ekstraklasa. Motor zdobył poznańską twierdzę. Pierwsza domowa porażka Lecha stała się faktem
- Ekstraklasa. Stal - Lechia. Gol zmiennika dał zwycięstwo. Wielkie emocje w Mielcu
- Ekstraklasa. Górnik nie wykorzystał szansy. Osłabione Zagłębie wygrywa w Zabrzu
/empe, IAR, PAP
REKLAMA