Kiedy rodzina nie może pomóc. Rząd proponuje bon senioralny

Seniorów nie zawsze stać na zapewnienie sobie opieki. Z kolei ich dzieci często pracują i nie mogą się zająć schorowanym rodzicem. Odpowiedzią na ten problem ma być bon senioralny. - To nie będzie pieniądz przekazywany do ręki, ale usługa dla konkretnej rodziny - powiedziała w Polskim Radiu 24 minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz.

2024-10-06, 10:51

Kiedy rodzina nie może pomóc. Rząd proponuje bon senioralny
Bon senioralny ma być wsparciem dla rodziny . Foto: Shutterstock.com/PeopleImages.com - Yuri A

Polskie społeczeństwo się starzeje w bardzo szybkim tempie. Obecnie około 25 proc. mieszkańców kraju stanowią osoby powyżej 60 roku życia. Za 20 lat, według prognoz, będzie to już 40 proc.

Posłuchaj

Marzena Okła-Drewnowicz o bonie senioralnym (Portfel seniora) 26:50
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem rozmówczyni Polskiego Radia 24 największym wyzwaniem dla systemu będzie jednak ogromny wzrost liczby osób po 80. roku życia w stosunku do stanu obecnego. - Będzie ich więcej o ponad 80 proc. To jedno z największych wyzwań. Aby wesprzeć młode pokolenie w organizacji opieki nad pokoleniem starszym, przystępujemy do konsultacji ustawy o wspieraniu rodziny i o bonie senioralnym - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz. 

Bon senioralny. Rodzicem zajmie się opiekun

Bon ma być wsparciem dla rodziny. - W sytuacji, kiedy jest ona aktywna zawodowo - syn i córka pracują - a ich mama czy tata potrzebują opieki, chcemy tej rodzinie pomóc. Chodzi o to, by syn i córka mogli dalej pracować. Chcemy opłacić miejsce pracy opiekunowi, który zajmie się ich bliską osobą - dodała minister.

Wartość bonu ma wynosić maksymalnie 2150 zł, co odpowiada połowie minimalnego wynagrodzenia w drugiej połowie 2024 roku.

REKLAMA

Rozmówczyni Polskiego Radia 24 zaznaczyła, że nie będą to pieniądze przekazywane "do ręki". - Danej rodzinie ma przysługiwać jedna usługa. Jeśli osoba starsza potrzebuje opieki, a rodzina jest aktywna zawodowo i nie może się nią zająć, to rodzina w uzgodnieniu z seniorem składa wniosek. Potem gmina weryfikuje tę potrzebę, w tym liczbę godzin opieki - wyjaśniała Marzena Okła-Drewnowicz.

Jak podkreśliła, bon senioralny nie jest odpowiedzią na wszystkie potrzeby związane z opieką nad osobami starszymi. - Ma to być uzupełnienie systemu. Dołożony do innych rozwiązań, w końcu da nam rozwiązanie systemowe. Na zorganizowanie usługi pieniądze dostanie samorząd. Bo polityka senioralna to przede wszystkim zadanie własne gminy. To ona zdecyduje, komu zleci na swoim terenie zorganizowanie opieki - zaznaczyła minister.

Czytaj także:

***

Audycja: Portfel seniora
Prowadzi: Anna Grabowska
Gość: Marzena Okła-Drewnowicz (minister do spraw polityki senioralnej)
Data emisji: 6.10.2024
Godzina emisji: 9.06
PR24/bartos/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej