Laser mikropulsowy leczy choroby oczu. "Uruchamiamy procesy naprawcze tkanki"
- Lasery poprzez możliwości przeniknięcia światła przez tkanki oka, nie uszkadzając ich, do miejsca, w którym ono działa, powodują, że procesy te są nieinwazyjne, nie ma powikłań takich, jakie obserwuje się w chirurgii okulistycznej - mówił w Polskim Radiu 24 dr n. med. Marcin Śwituła, okulista.
2024-10-10, 20:25
Rozwój technologii sprawił, że dziś specjalista chorób oczu może dziś leczyć wiele dotąd nieuleczalnych chorób. Ten olbrzymi postęp możliwy jest m.in. dzięki laserom.
Nowe możliwości leczenia laserem
Dr n. med. Marcin Śwituła przypominał, że lasery są stosowane w okulistyce już kilkadziesiąt lat. - Gdy tylko się pojawiły, myślano o ich zastosowaniu w leczeniu chorób oczu ze względu na to, że światło lasera przenika przez ośrodki optyczne i może oddziaływać na struktury leżące wewnątrz gałki ocznej. Przez te lata lasery uległy ogromnym modyfikacjom, pojawiły się nowe możliwości, w tej chwili dysponujemy kilkoma rodzajami laserów działającymi w odmienny sposób na tkankę - zaznaczył.
Posłuchaj
"Efekt stymulujący tkankę"
- Laser mikropulsowy wykorzystuje światło zielone, podobnie jak lasery fotokoagulacyjne, natomiast jego impuls zostaje podzielony na wiele tzw. mikropulsów, nie naświetla się siatkówki w sposób ciągły, ale interwałami, dzięki czemu dochodzi do schłodzenia tkanki. W związku z tym nie mamy efektu koagulacji, uszkodzenia, natomiast mamy efekt stymulujący tkankę, powodujący pewne procesy komórkowe, procesy naprawcze tkanki. Działając na pewne tkanki, które funkcjonują w sposób nieprawidłowy, staramy się, by weszły z powrotem na prawidłowe, fizjologiczne tory - tłumaczył gość audycji.
***
Audycja: Samo zdrowie
Prowadząca: Małgorzata Telmińska
Gość: dr n. med. Marcin Śwituła, okulista
Data emisji: 10.10.2024
Godzina emisji: 19.33
PR24/wmkor
REKLAMA