Liga Narodów. Sędzia skrzywdził Polaków? Biało-Czerwoni domagali się rzutu karnego

W końcówce meczu Polska - Portugalia (1:3) holenderski sędzia Serdar Gozubuyuk nie podyktował rzutu karnego, którego domagali się Biało-Czerwoni. Chwilę później rywale zdobyli trzeciego gola. Kontrowersję zauważyły również media z Portugalii.

2024-10-13, 10:48

Liga Narodów. Sędzia skrzywdził Polaków? Biało-Czerwoni domagali się rzutu karnego
Michael Ameyaw w starciu z Nelsonem Semedo podczas meczu Polska - Portugalia. Foto: PAP/Piotr Nowak

Sobotni mecz trzeciej kolejki Ligi Narodów zakończył się zasłużoną porażką Biało-Czerwonych 1:3.

Portugalczycy grali lepiej i wywieźli z Warszawy komplet punktów. Po tym, jak na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry kontaktowego gola zdobył Piotr Zieliński, podopieczni Michała Probierza ruszyli jednak do ataków.

Biało-Czerwoni przegrali, ale liczyli na rzut karny

W 88. minucie w polu karnym gości doszło do sporej kontrowersji. Debiutujący w reprezentacji Polski Michael Ameyaw upadł w polu karnym po starciu z Nelsonem Semedo.

Holenderski arbiter Serdar Gozubuyuk nie dopatrzył się jednak przewinienia Portugalczyka i nakazał grać dalej. Po chwili goście wyprowadzili błyskawiczną kontrę, po której próbujący rozpaczliwie interweniować Jan Bednarek skierował piłkę do własnej bramki.

REKLAMA

Polacy protestowali, domagając się nieuznania gola i przyznania naszej drużynie rzutu karnego, ale, zamiast jedenastki, Łukasz Skorupski i Krzysztof Piątek dostali od sędziego po żółtej kartce.

Portugalczycy widzieli kontrowersję

Sam Ameyaw po meczu nie chciał komentować decyzji Gozubuyuka. Kontrowersję zauważyły jednak nawet portugalskie media.

- Czy było tam przewinienie? Warto przeanalizować tę sytuację raz jeszcze, bo mógł tam być karny - zastanawiali się dziennikarze tamtejszej telewizji publicznej (RTP).


Posłuchaj

Pomocnik Michael Ameyaw skomentował sytuację w której sędzia kontrowersyjnie nie odgwizdał rzutu karnego (IAR) 0:13
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Decyzja arbitra była jednak nieodwołalna. Biało-Czerwoni okazji do zdobycia kolejnych punktów w Lidze Narodów będą szukać we wtorek, gdy na PGE Narodowym w Warszawie podejmą Chorwację.

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej