Orlen Superliga. Tałant Dujszebajew i Xavi Sabate skoczyli sobie do gardeł. "Opluł mnie na oczach delegata"

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock wygrali u siebie z Industrią Kielce w hicie ósmej kolejki Orlen Superligi. Po meczu doszło do ostrego spięcia pomiędzy trenerami obu drużyn. Tałant Dujszebajew i Xavi Sabate skoczyli sobie do gardeł.

2024-10-14, 09:54

Orlen Superliga. Tałant Dujszebajew i Xavi Sabate skoczyli sobie do gardeł. "Opluł mnie na oczach delegata"
Po meczu doszło do ostrego starcia pomiędzy Dujszebajewem a Sabate. Foto: PAP/Szymon Łabiński

"Święta wojna" dla Wisły. Płocczanie zachowali więcej zimnej krwi w końcówce

Choć do przerwy Wisła prowadziła czterema bramkami, to niemoc strzelecka we fragmencie drugiej połowy spowodowała, że Industria zdołała doprowadzić do wyrównania. Później role się odwróciły i to kielczanie przez kilka minut nie byli w stanie znaleźć drogi do bramki gospodarzy.

W końcówce nie brakowało emocji, również tych niesportowych. Artiom Karalek starł się z Terziciem, co skończyło się obustronnym wykluczeniem. Terzić nie wrócił już zresztą na parkiet ze względu na gradację kar.

Więcej zimnej krwi zachowali jednak płocczanie, którzy rzucili trzy bramki, podczas gdy ich rywale nie umieli poradzić sobie z rozgrywającym świetną partię Aliloviciem, który m.in. obronił rzut karny Szymona Wiadernego.

Po drugiej stronie z siódmego metra nie mylił się Daszek, dzięki czemu Orlen Wisła mogła świętować piąty z rzędu triumf nad Industrią.

REKLAMA

W Płocku zawrzało, a końcowy gwizdek tylko podkręcił temperaturę. "Opluł mnie na oczach delegata"

Po ostatnim gwizdku między trenerami i zawodnikami obu drużyn doszło do przepychanek, więc niewykluczone, że kary otrzymane na parkiecie nie będą jedynymi związanymi z niedzielną "świętą wojną", jakie staną się udziałem szczypiornistów dwóch najlepszych polskich ekip.

- Najważniejsi są zawodnicy, nigdy nie powinni to być trenerzy. Wszystko ma swoje granice. Trener rywali po zakończeniu meczu opluł mnie na oczach delegata. To jest niedopuszczalne. To nie pierwszy raz. Nie mogę tego zaakceptować. Superliga zamyka oczy, a to niewłaściwe. Kibice kupują bilety i przychodzą na mecze w jednym celu - po to, by oglądać zawodników, i na tym powinno polegać show. Na niczym innym. Te zachowania muszą się skończyć, muszę powiedzieć stop. Kiedyś coś się stanie i będzie wielki problem - powiedział Xavi Sabate na pomeczowej konferencji prasowej.

- Trener Sabate po meczu wykrzykiwał rasistowskie hasła, w których nazwał mnie je***nym Chińczykiem - odpowiedział Dujszebajew.

Orlen Wisła Płock - Industria Kielce 29:25 (18:14)

Orlen Wisła: Mirko Alilović, Marcel Jastrzębski – Michal Daszek 6, Tomas Piroch 4, Mitja Janc 8, Marcel Sroczyk 2, Abel Serdio, Marko Panić, Leon Susnja, Miha Zarabec 5, Mirad Terzić, Dawid Dawydzik, Lovro Mihić, Zoltan Szita 4.

Industria Kielce: Miłosz Wałach, Sandro Mestrić – Jakub Osuch, Michał Olejniczak, Szymon Wiaderny 1, Jorge Maqueda 1, Arkadiusz Moryto 7, Daniel Dujszebajew 6, Cezary Surgiel 2, Tomasz Gębala, Arciom Karalek 3, Łukasz Rogulski 1, Theo Monar 2, Dylan Nahi 2.

Karne minuty: Orlen Wisła – 20; Industria - 22. Czerwona i niebieska kartka: 21. min. Jorge Maqueda ugryzł Mirzada Terzicia, czerwona: Mirzad Terzić w 57. minucie z gradacji.

Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice) i Jakub Rawicki (Katowice).

Czytaj także:

JK/red/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej