Polak na czele ważnej jednostki NATO. Zdolność operacyjna już w styczniu?

Informację przekazał w piątek w Brukseli szef polskiego MON Władysław Kosiniak-Kamysz. - To dobrze, że Polak będzie stał na czele jedynej namacalnej jednostki NATO-Ukraina - ocenił minister. Jak dodał, gen. Ozga ma duże doświadczenie. Przez lata służył w jednostkach NATO, m.in. w Brukseli i Neapolu. 

Posłuchaj

Władysław Kosiniak-Kamysz: Gen. Wojciech Ozga szefem JATEC (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Centrum niedługo będzie gotowe

Kosiniak-Kamysz przekazał również, że centrum JATEC według planu ma osiągnąć wstępne zdolności operacyjne styczniu 2025 roku. W ciągu roku mają one zostać rozwinięte. - Wzywałem wszystkich naszych sojuszników do udziału - przypominał szef resortu obrony. 

Decyzja o powstaniu Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina w Bydgoszczy zapadła jeszcze w lutym. Z kolei w lipcu została potwierdzona na szczycie NATO w Waszyngtonie.

Gen. Wojciech Ozga, stanie na czele nowej jednostki. Wcześniej był m.in. szefem pionu operacyjnego ds. NATO. Pełnił też funkcję zastępcy Polskiego Przedstawiciela Wojskowego przy Komitetach Wojskowych NATO i UE z siedzibą w Brukseli.

Wydatki, jakich jeszcze nie było

Szef MON poruszył również temat zwiększenia wydatków na obronność w krajach należących do Sojuszu. Podkreślił, że Polska planuje w 2025 roku przeznaczyć na nie 4,7 proc. PKB. Jak stwierdził, dla wielu krajów działania Polski stały się wzorem. 

- To budzi tutaj ogromny szacunek i wiele krajów podąża za Polską. Nie mówię tu jedynie o państwach wschodniej flanki NATO. Również kraje Europy Południowej zmieniają swoją strategię - stwierdził. 

Zdaniem ministra przeznaczanie 2 proc. PKB na obronność przez kraje NATO to tylko "punkt wyjścia".

• Nielegalna migracja. Wiceszef MSWiA: nie można stosować normalnych reguł
• Nieznany obiekt przy granicy z Białorusią. Mamy nowe informacje
• Rusza "Tarcza Wschód". Premier: żeby wojny tu nie było

IAR/PAP/egz