Kilka centymetrów od tragedii. Nagrali szalony manewr kierowcy między dwoma tirami

Sytuacja miała miejsce w czwartek późnym wieczorem. Na nagraniu widać, że oba pasy "ekspresówki" były zajęte przez mijające się samochody ciężarowe. Z lewej strony widać najpierw sygnały świetlne. Następnie ukazuje się jadący z dużą prędkością samochód osobowy. 

"Jak niecierpliwym człowiekiem trzeba być, żeby wykonywać takie manewry przy praktycznie pustej drodze..." - napisano w poście. 

Choć w tym przypadku "niecierpliwość" to określenie delikatne. Na kierowcę wylała się fala ostrej krytyki ze strony internautów. 

"To zwyczajna głupota pchać się osobówką pomiędzy ciężarówki" - pisze jeden z komentujących. 

Wyprzedził pasem awaryjnym

Czarny samochód zbliżył się na bardzo małą odległość do ciężarówki. Następnie razem z nią zjechał na prawą stronę i błyskawicznie rozpoczął wymijanie pasem awaryjnym. Takie zachowanie na drodze to oczywiste złamanie przepisów. 

Kierowca czarnego samochodu swoim manewrem stworzył poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Za podobne wybryki polskie prawo przewiduje utratę prawa jazdy. 

Profil Stop Cham od lat zajmuje się publikacją niebezpiecznych zdarzeń na polskich drogach. Przypomina przy tym, że przestrzeganie przepisów drogowych to podstawa bezpieczeństwa ruchu. 

• Katastrofa na S7: karambol 21 samochodów. Jeden kierowca zatrzymany
• Ewakuacja bloku w Warszawie. Pękła ściana budynku
• Groźny wypadek z udziałem radiowozu. Są poszkodowani

X/Stop Cham/egz