To nie jest kraj dla starych ludzi. "Rynek nie ma oferty dostosowanej dla seniorów"

Październik to od lat miesiąc poświęcony seniorom. Dlatego w tym czasie w Polsce odbywa się wiele okolicznościowych spotkań, konferencji i kongresów. Jednym z nich był Kongres Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej pod hasłem "Równe szanse".

Jednak wiele starszych osób nie ma poczucia równych szans. Tak jest na przykład na rynku pracy, w świecie nowoczesnych technologii, a także w codziennych sytuacjach takich jak zakupy w sklepie. Bo oferty handlowe nadal są w ogromnej większości skierowane do młodych ludzi z dziećmi.

Posłuchaj

Marzena Rudnicka o potrzebach seniorów (Portfel seniora) 25:21

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Chciałam podkreślić fakt, że w tym roku minęło 10 lat odkąd powołaliśmy Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej. Niestety ciągle jesteśmy zapóźnieni, jeśli chodzi o wyrównywanie szans seniorów, biorąc pod uwagę potrzeby w tym zakresie - powiedziała szefowa instytutu Marzena Rudnicka. 

Jak zaznaczyła, "na rynku potrzebujemy uniwersalnych ofert, które uwzględniają potrzeby osób starszych". - Oprócz tego potrzebujemy palety usług dedykowanych osobom starszym - najczęściej sędziwym - i usług specjalistycznych, związanych z opieką, sprzętem rehabilitacyjnym, żywieniem. I tu już wchodzimy w pewną niszę, w pewną część usług dedykowanych - dodała rozmówczyni Polskiego Radia 24. 

10 milionów seniorów. "Zróżnicowana grupa konsumencka"

Podkreśliła również, że w Polsce "mamy 10 milionów seniorów - osób powyżej 60 roku życia". - Wiadomo, że to jest niezwykle zróżnicowana grupa konsumencka. Część z tych osób jest jeszcze bardzo dynamiczna - powiedziała prezes.

Jej zdaniem przedsiębiorcy przed wypuszczeniem swoich produktów na rynek, powinni zapytać o zdanie seniorów. - Dotyczy to między innymi wagi tych produktów, ich oznakowania, ale także takich rzeczy jak układ półek w sklepach i samo oznakowanie sklepów - podkreśliła. 

Bo potrzeby seniorów często są zdecydowanie inne niż osób młodych. Starszy klient może chcieć na przykład kupić tylko pół kostki masła. Ale może mieć też problemy innej natury - trudniej będzie mu choćby dotrzeć do sklepu czy punktu usługowego zlokalizowanego na piętrze galerii handlowej. 

- Firmy po prostu tego nie widzą. A za 26 lat 40 proc. naszego społeczeństwa będzie miało powyżej 60 lat. Odwróci się nam profili klienta. Kiedy rynek to zauważy? - powiedziała Marzena Rudnicka. 

• Dwie waloryzacje emerytur i rent w ciągu roku? Minister wskazuje warunek

***