Wcześniak porwany ze szpitala. Matka miała wynieść dziecko w torebce

Dziecko zostało porwane ze szpitala w poniedziałek, prawdopodobnie między godziną 23 a 23.30 -poinformowało francuskie ministerstwo sprawiedliwości w komunikacie o poszukiwaniach.

Resort podkreślił, że chodzi o 17-dniowego wcześniaka, wymagającego stałej opieki medycznej, dlatego w całym kraju postawiono na nogi policję i wystawiono alert o uprowadzeniach. "Santiago, nowonarodzony chłopczyk, 17 dni, blond włosy, ubrany w brązową koszulkę w rozmiarze 6 miesięcy i białą grubą aksamitną piżamę, został zabrany z oddziału położniczego szpitala" - czytamy w komunikacie.

Zagrożenie życia porwanego dziecka 

Resort sprawiedliwości nie wyklucza, że dziecko porwali jego rodzice - 23-latek i 25-latka. Mundurowi podejrzewają, że kobieta wyniosła dziecko ze szpitala w torebce. 

REKLAMA

Sprawa jest pilna, bo niemowlak powinien być cały czas pod opieką lekarzy. "W przypadku braku monitorowania medycznego, średnia długość życia niemowlęcia jest ograniczona do około dwunastu godzin" - pisze lemonde.fr powołując się na lekarzy szpitala położniczego. 

Czytaj także: 

• Pierwsza pomoc u dzieci i niemowląt. "Nie bójmy się działać"
• Gdy dziecko rodzi się za wcześnie. Szkoła dla rodziców wcześniaków
• Niemowlęta mają wysokie umiejętności w rozpoznawaniu emocji

W ramach poszukiwań sprawdzono już mieszkania pary oraz ich znajomych i rodziny. Bez rezultatu. "Jeśli odnajdziesz dziecko, nie interweniuj sam, natychmiast zadzwoń" - apeluje ministerstwo sprawiedliwości cytowane przez francuski portal. 

lemonde.fr/ mbl