Sprawa księdza Olszewskiego. Prokuratura zmienia zarzuty

Prokuratura Krajowa zmieniła zarzuty stawiane ks. Michałowi Olszewskiemu i dwóm urzędniczkom resortu sprawiedliwości. Wszyscy są podejrzani w śledztwie, którego przedmiotem jest Fundusz Sprawiedliwości.

2024-10-22, 16:15

Sprawa księdza Olszewskiego. Prokuratura zmienia zarzuty
Ks. Michał Olszewski może jeszcze w piątek opuścić areszt. Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

O decyzji prokuratury poinformował rzecznik PK Przemysław Nowak. Jak podał, zarzuty zostały zmienione w tym samym kierunku, co w przypadku podejrzanego Marcina Romanowskiego.

Mowa jest o nadużyciu zaufania (art. 296 kk) i przywłaszczeniu powierzonego mienia (art. 284 par. 2 kk).

Podejrzani nie przyznają się do winy

Prok. Nowak zaznaczył, że "tylko Urszula D. usłyszała jeden nowy zarzut, dotyczący kolejnego konkursu".

Rzecznik dodał, że wszyscy troje zostali przesłuchani w charakterze podejrzanych. Nie przyznali się do winy. - Urszula D. i ks. Michał O. odmówili składania wyjaśnień, a Karolina K. złożyła krótkie wyjaśnienia" - podał prok. Nowak.

REKLAMA

Sprawa ks. Olszewskiego. Uzupełnienie zarzutów

Rzecznik nadmienił, że wszystkim trzem podejrzanym prokurator w sierpniu uzupełnił zarzuty o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Zobacz też:

Jej celem było - w ocenie prokuratury - popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień i niedopełnianie obowiązków. A także poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w imieniu skarbu państwa w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych, w tym przez inne osoby.

Sąd rozpatrzy zażalenie ws. aresztu

Fundacja Profeto, której prezesem jest ks. Michał Olszewski (wyraził zgodę na podanie danych - red.), uzyskała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych. Pod koniec marca duchowny został zatrzymany przez ABW. Oprócz niego funkcjonariusze zatrzymali też wspomniane dwie urzędniczki.

Czytaj także:

Sąd okręgowy zadecydował o areszcie dla podejrzanych. Pod koniec sierpnia został on przedłużony o kolejne trzy miesiące. W czwartek sąd apelacyjny rozpatrzy zażalenie w tej sprawie.

łl/PAP/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej