"Nie można wykluczyć wydalenia ambasadora". Szef MSZ ostrzega Rosję

Polskie MSZ ostro reaguje na akty dywersji ze strony Rosji. Szef resortu zamknął konsulat w Poznaniu. Teraz zapowiada kolejne kroki. - Nie można wykluczyć wydalenia z Polski rosyjskiego ambasadora, jeśli działania Kremla będą się powtarzały - podkreślił Radosław Sikorski.

2024-10-22, 21:45

"Nie można wykluczyć wydalenia ambasadora". Szef MSZ ostrzega Rosję
Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew . Foto: PAP / Piotr Nowak

W związku z ostatnimi próbami dywersji minister spraw zagranicznych zdecydował we wtorek o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Wieczorem tego dnia w TVP Info był pytany o ewentualne wydalenie z Polski rosyjskiego ambasadora Siergieja Andriejewa.

- Gdybyśmy wydalili ambasadora, oni oczywiście zrobią to samo. Jeszcze do tego nie doszło. Ale jeśli akty dywersji będą się powtarzały, nie można tego wykluczyć - powiedział Sikorski.

Przypomniał, że wcześniej wprowadzono już restrykcje w poruszaniu się rosyjskich dyplomatów po Polsce. - Na przykład pracownicy ambasady w Warszawie mogą jeździć tylko po Mazowszu, a konsulowie tylko w swoich okręgach. Po to, żeby im utrudnić prowadzenie działalności niezgodnej ze statusem dyplomaty - zaznaczył.

Zamknięcie rosyjskiego konsulatu. Kreml zapowiedział "bolesne retorsje"

W odpowiedzi na wycofanie zgody na działanie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu Rosja - jak oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa - odpowie Polsce "bolesnymi retorsjami", a decyzję w tej sprawie postrzega jako "kolejny wrogi krok" władz w Warszawie.

REKLAMA

Według informacji polskiego MSZ, obecnie prowadzonych jest kilkanaście postępowań w sprawach dotyczących działalności dywersyjnej, a zarzutami objętych jest ok. 20 osób.


31 stycznia tego roku obywatel Ukrainy Serhii S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Mężczyzna planował - jak informowała ABW - "podpalanie obiektów na terenie Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym".

Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. 11 lat później, czyli w 1971 r. został przekształcony w konsulat generalny. Rosyjski konsulat w Poznaniu mieści się przy ul. Bukowskiej. Rosyjskie konsulaty generalne są także w Gdańsku i Wrocławiu, a ambasada znajduje się w Warszawie. 

Czytaj także:

PAP/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej