KSW 100. Sensacja przed historyczną galą. Pudzianowski rezygnuje na ostatniej prostej

Do hucznie zapowiadanej gali KSW 100 został już tylko niecały miesiąc, jednak pojawił się problem. Na ostatniej prostej z rywalizacji wycofał się Mariusz Pudzianowski.

2024-10-23, 17:48

KSW 100. Sensacja przed historyczną galą. Pudzianowski rezygnuje na ostatniej prostej — Mariusz Pudzianowski nie wystąpi na KSW 100. Foto: Igor Kralj/PIXSELL

Przygotowania do KSW 100 idą pełną parą, karta walk ma przed kibicami coraz mniej tajemnic, a kibice z pewnością mają na co czekać.

To będzie historyczna gala, która ma podsumować 20 lat historii największej organizacji MMA w Polsce i jednej z największych w Europie. Nic dziwnego, że Martin Lewandowski i Maciej Kawulski robią wszystko, co w ich mocy, by zestawienia były jak najbardziej ekscytujące, a do tego by nie zabrakło na niej nazwisk zawodników bardzo zasłużonych dla KSW.

Jedną z postaci, która przez lata działała na wyobraźnię kibiców, był bez wątpienia Mariusz Pudzianowski. Jego obecność zapowiadano także na historycznej gali numer 100, jednak okazuje się, że byłego strongmena, którego poczynania w ringu śledziła rzesza kibiców, zabraknie na tym wydarzeniu.

KSW 100 bez "Pudziana"

W środę stało się jasne, że 16 listopada w Gliwicach Pudzianowski nie wejdzie do klatki. Czekaliśmy na ogłoszenie jego rywala, jednak zamiast tego popularny "Pudzian" opublikował wpis, w którym poinformował o swojej decyzji.

REKLAMA

Źródło: Facebook

Pudzianowskiego z całą pewnością można nazwać jednym z najbardziej zasłużonych zawodników, którzy występowali w KSW i dołożyli swoją cegiełkę do rozwoju popularności MMA w Polsce.

Po raz pierwszy zawalczył dla organizacji w 2009 roku podczas KSW 12, kiedy to pokonał Marcina Najmana. Od tamtej chwili w tej formule wygrał 17 pojedynków, przegrywał zaś 9 razy. W ostatnich dwóch pojedynkach musiał uznać wyższość swoich rywali - pokonali go Mamed Chalidow i Artur Szpilka.

Mimo braku Mariusza Pudzianowskiego karta walk na KSW 100 wciąż przedstawia się naprawdę ciekawie i nie powinno zabraknąć w niej emocjonujących zestawień.