Tarcza Wschód? Wiceszef MON: PiS jedynie ułożył żelbetonowe jeże na kilku drogach

2024-10-27, 16:00

 - Gdyby w sprawie płotu przeprowadzono testy, jak w przypadku Tarczy Wschód, to nie mielibyśmy problemów na granicy z Białorusią - mówił w "Strefie Wpływów" wiceszef MON Cezary Tomczyk. 

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że w najbliższych dniach ruszy budowa Tarczy Wschód, a "pierwsze fortyfikacje staną na wschodniej flance NATO". - Tarcza Wschód nie jest już tylko planem, założeniem, uchwałą Rady Ministrów, ale po testach, które przeprowadziliśmy (...) mogę spokojnie powiedzieć: w najbliższych dniach rusza budowa Tarczy Wschód - poinformował.

Posłuchaj

Cezary Tomczyk w Strefie Wpływów 1:40:01
+
Dodaj do playlisty

Jeże PiS 

Gość "Strefy Wpływów" podkreślił, że Tarcza Wschód to strategiczny projekt. - Polska pierwszy raz w swojej historii zbuduje ciąg umocnień na granicy, nie tylko z Białorusią, ale też z Rosją i częściowo z Ukrainą. Będą też przygotowane do tego, żeby można było je rozwinąć w innych miejscach, jeśli będzie taka potrzeba. Podchodzimy do tego z pełną powagą - powiedział Cezary Tomczyk.  

Ogłoszony program od początku nie przypadł do gustu m.in. byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi, który przekonywał, że to kopia programu jego partii. 

- PiS niewiele zrobił w tej sprawie. Tylko to, co było pokazane w mediach. Była konferencja z ministrem Błaszczakiem, gdy ułożono żelbetonowe jeże na kilku drogach. My stawiamy umocnienia na odcinku 800 km wzdłuż granicy państwa - tłumaczył Tomczyk. 

REKLAMA

Płot "na rympał"

Za czasów PiS została natomiast wybudowana bariera na granicy polsko-białoruskiej. - Płot nie chroni nas przed czołgami, nie chronił nas nawet przed migrantami, dziś trwa jego kompleksowa modernizacja. W ciągu dwóch miesięcy cały będzie zmodernizowany. Jeszcze żadnej z osób, które próbowały wedrzeć się do Polski, jeśli chodzi o dotychczasowe metody, to się nie udało. Nikt nie rozgiął tego płotu, modernizacja działa. Gdyby ws. płotu przeprowadzono testy, jak w przypadku Tarczy Wschód, to nie mielibyśmy problemów na granicy z Białorusią. Oni chcieli zrobić to "na rympał", bo zbliżały się wybory. Płot jest jeszcze na gwarancji, a już trzeba go modernizować - podsumował Tomczyk.       

Uchwałę w sprawie ustanowienia "Narodowego Programu Odstraszania i Obrony - Tarcza Wschód", na zrealizowanie którego w latach 2024-28 przewidziano 10 mld zł, Rada Ministrów przyjęła 10 czerwca na wyjazdowym posiedzeniu w Białymstoku. Według komunikatu KPRM, "rząd zamierza utworzyć kompleksową infrastrukturę obronną na wschodniej flance NATO, aby przeciwdziałać zagrożeniom z Białorusi i Rosji".


***

Podcast: Strefa wpływów
Prowadzący: Renata Grochal, Jacek CzarneckiRoch Kowalski
Gość: Cezary Tomczyk
Data emisji: 25.10.2024
Godzina emisji: 18.00

REKLAMA

PR24


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej