Wypadek w warszawskim Forcie Bema. Dziecko wpadło do 8-metrowej dziury

Dramatyczne sceny rozgrały się na terenie Fortu Bema w Warszawie. Ojciec spacerował tam z 4-letnim synem. W pewnym momencie dziecko zniknęło. Okazało się, że chłopiec wpadł do nieoznakowanego, głębokiego na 8 metrów szybu.

2024-10-27, 13:54

Wypadek w warszawskim Forcie Bema. Dziecko wpadło do 8-metrowej dziury
Fort Bema to popularne miejsce na warszawskim Bemowie.Foto: PAP/Radek Pietruszka

Ojciec w porę zauważył, co się stało i natychmiast wezwał służby ratownicze, które - jak informuje portal Miejski Reporter - błyskawicznie zjawiły się na miejscu.

Strażacy oraz ratownicy medyczni zabezpieczyli teren i za pomocą specjalistycznego sprzętu przystąpili do wydobycia dziecka. Akcja przebiegła sprawnie i malec szybko znalazło się na powierzchni. Mimo poważnego upadku 4-latek doznał jedynie drobnych urazów i po udzieleniu mu pierwszej pomocy nie wymagał hospitalizacji.

Policja potwierdziła również, że ojciec chłopca był trzeźwy.

Fort Bema rozciąga się pomiędzy ulicami Waldorfa i Obrońców Tobruku na warszawskim Bemowie. Jest popularnym miejscem rekreacji. Jednak, jak pokazał sobotni wypadek, nie wszystkie miejsca są tam odpowiednio zabezpieczone.

REKLAMA

Czytaj także:

Miejski Reporter, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej