Horrendalne ceny pogrzebów pod Łodzią. Fala pozwów do kurii
Mieszkańcy Brzezin, małego miasteczka koło Łodzi, od lat zmagają się z wysokimi cenami pogrzebów, sięgającymi nawet 12 tys. zł. Protesty nie pomogły, dlatego do kurii skierowano liczne pozwy. Sprawy zakończyły się ugodą.
2024-10-31, 13:24
"Fakt" dotarł do łódzkiej kancelarii adwokackiej Głogowski & Majewski, która zaoferowała mieszkańcom pomoc prawną. - Zwróciło się do nas kilkanaście osób. Każda z tych spraw zakończyła się ugodą, polegającą na obniżeniu cmentarnych opłat - relacjonowali dziennikowi Piotr Majewski i mec. Sebastian Głogowski.
Prawnicy, jak podaje dziennik, powołali się "na art. 388 k.c., czyli tzw. »instytucję wyzysku«". - Jedna ze stron znajduje się w tym przypadku w sytuacji przymusowej. Nie może w żaden sposób wybrać swojego kontrahenta, a druga strona to wykorzystuje - zaznaczyli.
"Nie stać na pogrzeb? To się nie odbędzie"
Mieszkańcy nie mogą pojąć, jak to jest możliwe, że w małym, liczącym niespełna 12 tys. ludzi miasteczku, za pogrzeb trzeba płacić astronomiczne kwoty. Szerokim echem odbiła się sprawa Sławomira Pawlika, który opowiedział mediom, że 2019 r. za pochówek ojca zapłacił łącznie 12 tys. zł. Mężczyzna relacjonował Onetowi, że zimą do pogrzebu doliczana jest m.in. opłata za odśnieżanie - niezależnie od tego, czy spadnie śnieg.
- Zapytałem kierowniczkę cmentarza wprost: co jeśli ktoś po prostu nie ma pieniędzy na pogrzeb? Pani z rozbrajającą szczerością i uśmiechem na twarzy odpowiedziała: no to pogrzeb się nie odbędzie. Coś we mnie wtedy wtedy pękło - opowiada "Faktowi" Sławomir Pawlik.
REKLAMA
Mężczyzna w wyniku własnych doświadczeń, ale też innych mieszkańców, którzy zgłosili się do niego po nagłośnieniu sprawy, założył na Facebooku stronę "STOP cmentarnemu wyzyskowi".
"Tańsza kawalerka niż cmentarna kwaterka"
Dziennik rozmawiał też z panią Małgorzatą, 26-latką z Brzezin, której niedawno zmarł ojciec. Koszty wszystkich wydatków, związanych z pogrzebem, przekroczyły 12 tys. zł.
- Polskie cmentarze na obczyźnie
- Żałoba w sieci. Jak dzisiaj wyrażamy swój żal?
- Uwaga na "hieny cmentarne". Policja radzi, jak się zabezpieczyć na Wszystkich Świętych
Mieszkańcy Brzezin, którzy nierzadko muszą się zadłużać, aby móc pochować bliskich, od lat protestują przeciwko zaistniałej sytuacji. Jak podaje "Fakt", przyświecają im następujące hasła: "Stop cmentarnemu wyzyskowi", "Chcemy, żeby było nas stać" czy "Tańsza kawalerka niż cmentarna kwaterka".
REKLAMA
łl/"Fakt", Onet
REKLAMA