Atak rosyjskich dronów nad Ukrainą. Wybuchły pożary
Po ataku rosyjskich dronów na Kijów w wielu miejscach miasta wybuchły pożary. Nie ma informacji o ofiarach ani zniszczeniach. Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko poinformował o kilku eksplozjach na przedmieściach miasta. Jednocześnie zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach.
2024-11-03, 06:45
Z nocy z soboty na niedzielę w Kijowie dwukrotnie ogłaszano alarm przeciwlotniczy. Działa obrona powietrzna. Z wyniku upadku zestrzelonych nad ukraińską stolicą rosyjskich dronów w mieście wybuchły pożary - poinformowała lokalna administracja.
Szef kijowskiej administracji wojskowej Sierhij Popko poinformował, że w wyniku upadku szczątków zestrzelonych przez obronę przeciwlotniczą dronów, w kilku dzielnicach wybuchły pożary, które zostały zlokalizowane. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w rejonie desniańskim. Na razie brak informacji o ofiarach wśród mieszkańców i poważniejszych stratach - donosi "Ukraińska Prawda".
Nie tylko Kijów
Wojskowe władze poinformowały również, że podczas ataków na Kijów rosyjskie drony uderzeniowe operują na bardzo małych wysokościach. Poza destabilizacją sytuacji w mieście celem ataków jest również wykrycie lokalizacji stanowisk obrony przeciwlotniczej.
REKLAMA
Ukraińskie media informują, że tej nocy alarm lotniczy został ogłoszony również w obwodach: chmielnickim, charkowskim, żytomierskim, połtawskim, sumskim, czernihowskim i czerkaskim.
- Problem z mobilizacją. I Rosji, i Ukrainie brakuje żołnierzy
- Tygodniowe straty Rosji na froncie. Tylu żołnierzy posłał Kim
IAR/PAP/łp
REKLAMA
REKLAMA